Starcy w pracy? Unia jest za!

Polacy są w gronie tych narodów w Europie, które najwcześniej odchodzą na emeryturę. Pracujących jest coraz mniej, dzieci także. Starzejemy się. Niedługo nie będzie miał kto zarabiać na emerytury. Unia Europejska bije na alarm. Według Brukseli wiek emerytalny musi być podwyższony.

Starcy w pracy? Unia jest za!

19.01.2011 | aktual.: 25.01.2011 13:19

W związku ze starzeniem się społeczeństw kolejne kraje Europy Zachodniej podwyższają wiek emerytalny. W Niemczech ustawowy wiek emerytalny to 65 lat dla kobiet i dla mężczyzn. Ale już wkrótce bariera zostanie podwyższona. Rok 2011 to ostatni, w którym Niemcy przechodzą na emerytury w wieku 65 lat. W przyszłym roku wchodzi w życie ustawa, wedle której wiek emerytalny zostanie podwyższony do 67. roku życia. Będzie to następowało stopniowo - począwszy od roku 2012 do roku 2029.
Teraz zastanawia się nad tym Hiszpania. Belgia na podwyższenie wieku emerytalnego zdecydowała się już wcześniej - niedawno przedłużono wiek emerytalny kobiet, zrównując go z wiekiem mężczyzn, i obecnie wynosi on 65 lat. Przemiany demograficzne i gwałtowne starzenie się społeczeństw w Europie oraz obawy o załamanie się budżetów narodowych powoduje, że Belgia w przyszłości znowu będzie zmuszona podnieść wiek emerytalny. Mimo niezwykle silnej fali protestów społecznych i oporu związkowców francuski parlament przyjął w października ubiegłego roku bardzo rządową reformę emerytalną. Przewiduje ona m.in. podniesienie minimalnego wieku emerytalnego z 60 do 62 lat.

W Wielkiej Brytanii natomiast każdy sam będzie miał decydować, czy chce przejść na emeryturę. Obecnie wiek emerytalny na Wyspach to 65 lat, co oznacza, że pracodawca może po prostu w chwili osiągnięcia tego wieku przez pracownika zwolnić go i wysłać na emeryturę. - Emerytura powinna być kwestią wyboru - stwierdza cytowany przez BBC minister pracy Edward Davey.
Likwidacja tej granicy została zaproponowana przez rządzącą koalicję już w lipcu ubiegłego roku, od tego czasu trwały konsultacje w tej sprawie. Według doniesień BBC nowe procedury zaczną obowiązywać od 6 kwietnia.

Komisja Europejska, która uważa, że obywatele Unii powinni dłużej pracować, bo w przeciwnym razie albo załamią się finanse publiczne, albo przyszłe emerytury będą głodowe. Komisarz do spraw zatrudnienia Laszlo Andor mówił kilka miesięcy temu, że obecnie na jednego emeryta pracują przeciętnie 4 osoby. „Ale Europa starzeje się, żyjemy coraz dłużej. W 2060 roku jednego emeryta będą utrzymywały już tylko dwie osoby zatrudnione” - podkreślał unijny komisarz. Bruksela namawia więc unijne kraje do stopniowego podwyższania wieku emerytalnego. Oczywiście Komisja nie może niczego narzucić europejskim stolicom, bo polityka emerytalna leży wyłącznie w gestii rządów narodowych, ale próbuje - jak mówi - uświadomić im zagrożenia.

JK/JK

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)