Strażnicy z Gdańska biorą premie za mandaty?

Skandal! Strażnicy miejscy z Gdańska byli "dopingowani" przez przełożonych, by wystawiali jak najwięcej mandatów. Dotarliśmy do dokumentu, z którego wynika, że mundurowi dostawali specjalne punkty za każdego ukaranego kierowcę. Punkty te z kolei mogły się przekładać na premie i ocenę pracy funkcjonariusza.

Obraz
Źródło zdjęć: © newspix.pl | Katarzyna Naworska

Municypalni z Gdańska od lat postrzegani są jako ci, którzy zamiast dbać o porządek w mieście, wolą przeczesywać gdańskie uliczki i kosić mandat za mandatem. O tym, że ich praca oceniana jest przez pryzmat zysków z mandatów, mówili sami strażnicy, m.in. Krzysztof Fiałkowski, który twierdził, że został wyrzucony z pracy, bo nie godził się z takim procederem. My dotarliśmy do dokumentu potwierdzającego, że strażnicy mieli za zadanie wystawiać jak najwięcej mandatów. To ranking funkcjonariuszy z południa Gdańska w 2010 roku.

Strażnicy dostawali za swoje „osiągnięcia” punkty – za pouczenie przysługiwał zaledwie 1 punkt, za mandat karny aż 10 punktów, a za wniosek do sądu 19 punktów. Dokument jest opatrzony pieczęcią naczelnika wydziału. Istnienie rankingu potwierdził nam komendant straży miejskiej Leszek Walczak. Zapewnia on jednak, że to już przeszłość, a punktację prowadził tylko jeden z naczelników w podległym sobie wydziale.

- Z pełną mocą chcę podkreślić że strażnicy miejscy nie są nagradzani za liczbę interwencji z podziałem na kategorie zdarzeń - mówi Walczak. - W 2010 roku jeden z naczelników prowadził w podległym sobie wydziale "Ranking wyników", jednak miało to charakter krótkotrwały i było jedynie pomocniczym narzędziem monitorowania pracy strażników. Kryterium oceny pracy strażników wynika z Ustawy o Strażach gminnych i Ustawy o pracownikach samorządowych. Jest to jakość i efektywność pracy w egzekwowaniu ładu i porządku. Przyglądając się działaniom strażników na ulicy można odnieść wrażenie, że wyścig po mandaty wciąż jednak trwa. Byłoby dobrze, gdyby mundurowi zajęli się czymś więcej, niż tylko karaniem kierowców. To rozwiałoby wątpliwości.

W dzisiejszym wydaniu Faktu polecamy także: Trwa remont dworca w Gdańsku

Wybrane dla Ciebie
Żołnierze dostaną podwyżki. Tyle płaci Wojsko Polskie
Żołnierze dostaną podwyżki. Tyle płaci Wojsko Polskie
To będą pierwsze takie ferie. Rząd poszedł na rękę Polakom
To będą pierwsze takie ferie. Rząd poszedł na rękę Polakom
Czyje dożynki były droższe? Ministerstwo podało kwoty
Czyje dożynki były droższe? Ministerstwo podało kwoty
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟