akcyza(strona 4/17)

Przedsiębiorca z Łodzi wynajmował klientom jednego z targowisk maszynę do skręcania papierosów. Koszt powstałej w ten sposób paczki wynosił 5 zł. Celnicy zarekwirowali maszynę, ale okazało się, że nie mieli do tego prawa i musieli zwrócić sprzęt sprzedawcy.

Koniec z podwyżkami cen papierosów. Fiskus daje podatnikom nadzieję, a jednocześnie celnicy planują obłożenie podatkiem automatycznego napełniania gilz tytoniem do palenia.

Statystyczny Polak oddał do publicznej kasy w 2013 r. 15,94 tys. zł. Najwięcej łożymy na państwo, płacąc podatki podczas codziennych zakupów - informuje "Rzeczpospolita".

Widać już pierwsze efekty podwyżki akcyzy na wyroby spirytusowe o 15 proc. Branża wprost wiąże jedno z drugim i ostrzega, że będzie tylko jeszcze gorzej - alarmuje "Puls Biznesu".

E-papierosy pali już 1,2 mln Polaków, a wartość rynku szacuje się nawet na 1,5 mld zł rocznie. W branży zatrudnienie znalazły tysiące osób, a nasz kraj ma szansę stać się ważnym eksporterem. Dynamiczny rozwój może jednak zahamować ministerstwo zdrowia i branża farmaceutyczna.

Zdaniem skarbówki pojazd zarejestrowany jako "samochód ciężarowy" dla celów podatkowych może być traktowany jako osobówka. Urzędnicy mierzą co do centymetra przestrzeń ładunkową a nawet sprawdzają popielniczki w kabinie, a potem wyliczają zaległe podatki. Powody do zmartwień mają sprzedawcy pikapów.

Sprzedaż papierosów z roku na rok maleje. Nie oznacza to, że Polacy rezygnują z palenia, bo odsetek palących utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. Spadek sprzedaży spowodowany jest rosnącą szarą strefę, która wynosi ok. 25 proc. Branża obawia się, że wzrost akcyzy i wprowadzenie dyrektywy tytoniowej znacząco zwiększy nielegalną sprzedaż i tym samym obniży wpływy do budżetu.

Resort finansów analizuje możliwość opodatkowania napojów gazowanych zawierających cukier. Jeśli pomysł zostanie wprowadzony w życie, akcyza może wynieść od jednego do dziesięciu groszy za litr napoju - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Słabnie wsparcie budżetu państwa przez polskich palaczy - informuje "Puls Biznesu".

Zgodne z konstytucją są przepisy mówiące o tym, że sprzedawcy oleju opałowego, którzy nieterminowo sporządzają i przekazują fiskusowi zestawienia oświadczeń od kupujących taki olej, muszą zapłacić wyższą akcyzę - orzekł we wtorek Trybunał Konstytucyjny.

Zapowiadana katastrofa na rynku wódki staje się faktem. Po 1 stycznia jej produkcja gwałtownie spadła, bo magazyny dystrybutorów są pełne - donosi "Rzeczpospolita".

Wzrost akcyzy na wyroby tytoniowe i spirytusowe przynosi skutek odwrotny od zakładanego, twierdzi "Dziennik Polski". Kasa państwa zamiast zyskiwać - traci.

Nawet 22 mld zł rocznie zyskać może budżet państwa na legalizacji i opodatkowaniu marihuany. Jeśli nasi politycy wezmą przykład z Urugwaju czy amerykańskiego stanu Kolorado, miliardy złotych będą mogły pójść na łatanie dziury budżetowej.

Hurtownicy gromadzą zapasy wódki, a produkcja tego trunku rośnie w dzikim tempie - pisze "Puls Biznesu".

Polacy szturmem ruszyli do monopolowych. Chcą przed końcem roku kupić tańszą wódkę. Podwyżka akcyzy sprawia, że okazję do zarobków mają także sieci handlowe i hurtownie. To one składają od listopada gigantyczne zamówienia na alkohol.

Sejm uchwalił w piątek ustawę okołobudżetową na 2014 r., która przewiduje m.in. podwyżkę akcyzy na wyroby spirytusowe i tytoniowe. Kolejny rok z rzędu pozostaną zamrożone wynagrodzenia w budżetówce. Posłowie nie zgodzili się na 10-proc. wzrost akcyzy na piwo.

Sejmowa komisja finansów publicznych negatywnie zaopiniowała w czwartek większość poprawek do projektu ustawy okołobudżetowej na 2014 r., w tym wniosek SP o odrzucenie projektu w całości oraz poprawkę PSL, by podnieść akcyzę na piwo.

Rząd chce podwyższyć akcyzę na papierosy o 5 proc. od początku 2014 r. Eksperci ostrzegają, że zmiana wpłynie na zmniejszenie wpływów do budżetu. Rozwinie się szara strefa oraz rynek papierosów elektronicznych. Polska już teraz ma jedne z najwyższych stawek podatków w stosunku do wartości paczki papierosów w Europie.

Podwyżka akcyzy może także objąć browary. Jak powiedziała "Pulsowi Biznesu" posłanka PSL Genowefa Tokarska, jej partia chce zwiększyć akcyzę na piwo o 10-15 proc.

Od nowego roku przez podwyżkę akcyzy butelka wódki będzie droższa o ok. 2 zł. Dlatego już teraz hurtownie robią zapasy i składają masowe zamówienia u producentów - podaje "Dziennik Gazeta Prawna".