Nawet Ci, którzy stoją już obiema nogami w kapitalizmie i gospodarce wolnorynkowej łapią się na tym, że niezbyt dobrze oceniają tych, którym się udało i osiągnęli sukces. Po prostu tak nas wychowano i trudno to wykorzenić. Dopiero współczesne pokolenie młodych będzie miało szanse traktować możliwość bogacenia się bez kompleksów i uprzedzeń. Oczywiście pod warunkiem, że będą mieli mądrych rodziców, świadomych nauczycieli oraz autorytety na miarę swoich czasów.