Po piątkowej gigantycznej wyprzedaży na WGPW i giełdach w Europie, naturalnym wydawała się konieczność korekty. Po ustaleniu planu ratunkowego dla banków i udzieleniu im gwarancji przez przywódców Unii Europejskiej na rynkach zagościł optymizm.
Najbliższe dni pokażą, w jakim stopniu kryzys na rynkach światowych może wpłynąć na polskie instytucje finansowe. Wiadomo będzie także, co w obecnej sytuacji zrobić mogą rząd, bank centralny i instytucje nadzorcze.
Gdyby powstał ranking na słowo najlepiej opisujące piątkowe sesje na europejskich giełdach, z dużym prawdopodobieństwem większość inwestorów zagłosowałaby na "panikę".
Bardzo dynamiczna przecena głównych amerykańskich indeksów w samej końcówce środowej sesji nie nastrajała pozytywnie przez czwartkowym handlem. Okazało się jednak, że początek notowań przyniósł długo wyczekiwane uspokojenie.
Silne krótkoterminowe wyprzedanie rynku terminowego i kasowego z jednej
strony oraz nadal aktualny trend spadkowy z drugiej strony rodzi skrajne
emocje w uczestnikach rynku terminowego.
Poniedziałkowe przebudzenie popytu w końcowej fazie sesji za oceanem zadecydowało w dużym stopniu o porannym klimacie, jaki zapanował wczoraj na rynkach europejskich.
W końcówce poniedziałkowych notowań, główne amerykańskie indeksy odrobiły niemal połowę start, jakie zanotowały podczas pierwszej sesji w tym tygodniu.
Niestety przyjęcie przez Izbę Reprezentantów planu Paulsona nie uspokoiło nastrojów na światowych giełdach. Piątkowe wzrosty głównych amerykańskich indeksów szybko wykorzystane zostały do sprzedaży akcji, co ostatecznie doprowadziło do zamknięcia giełd w USA na minusach.
Po czwartkowej przecenie, i zanegowaniu ważnej strefy cenowej: 2417 – 2422 pkt., kontrakty zatrzymały się w rejonie kolejnego obszaru wsparcia Fibonacciego: 2370 – 2373 pkt.
Ostatnia w zeszłym tygodniu sesja pogorszyła tygodniowy obraz rynku. Ponadto informacje dot. sytuacji gospodarki Stanów Zjednoczonych oraz kondycja sektora finansowego w dużym stopniu wpływała na kurs FW20Z08.
Kontrakty na indeksy europejskie
wzrosły na fali spekulacji, że spadki w tym tygodniu, które
ściągnęły indeks Dow Jones Stoxx 600 niemal do najniższego poziomu
od sześciu lat, były przesadzone.
Środowe notowania FW20Z08 były kontynuacją odreagowania z wtorku. Wzrost kursu grudniowych kontraktów wynikał z ogólnoświatowej poprawy nastrojów na rynkach kapitałowych, będących efektem nadziei związanych z korzystnymi efektami potencjalnego przyjęcia zmodyfikowanego planu pomocy dla spółek z sektora finansowego.