Włochy(strona 3/1)

Objęty sankcjami 22-metrowy jacht Dmitrija Mazepina "w tajemniczy sposób" zniknął z portu na Sardynii. Z ustaleń włoskich służb wynika, że mimo "zamrożenia" popłynął on stamtąd do Tunezji. Następnie ślad po nim zaginął – podaje brytyjski dziennik "Guardian".

Domino's Pizza po siedmiu latach nieudanej działalności wycofuje się z Włoch. Specjalizująca się w dowozie jedzenia do klientów amerykańska firma przegrała konkurencję z tradycyjnymi włoskimi lokalami. Te ostatnie w czasie pandemii mocno postawiły na dostawy do domów, a gdy sytuacja pandemiczna się uspokoiła, były bardzo chętnie odwiedzane przez zmęczonych lockdownem klientów.

- Szukam co najmniej 20 osób, ale nikt się nie zgłasza - rozkłada ręce Sandro Bottega, właściciel winnicy i producent słynnego trunku z północy Włoch. Jego firma musi przez to ciąć produkcję - w pierwszym półroczu trzeba było zrezygnować z zamówień na łączną sumę 10 milionów euro. Bottega uważa, że brak chętnych do pracy to skutek wprowadzenia we Włoszech podstawowego dochodu obywatelskiego.

Kara w wysokości do 500 euro grozi w Sorrento na południu Włoch za chodzenie po miejscowości w kostiumie lub z gołym torsem. Rozporządzenie wydał burmistrz, który postanowił zwalczać zachowania "sprzeczne z dobrymi obyczajami i przyzwoitością".

Włoska gwardia udaremniła próbę wypłynięcia z portu 140-metrowego giganta nazywanego "jachtem Putina". Potwierdziła, że superjacht warty 700 mln euro został objęty sankcjami, choć nie ma pewności, że faktycznie należy do prezydenta Rosji. Obok niego typowany jest też prezes koncernu naftowego Rosneft, oligarcha Eduard Chudainatow.

Ceny paliw w Polsce, za sprawą obniżki VAT-u w ramach tarczy antyinflacyjnej, poszły mocno w dół. Stawki są tak atrakcyjne, że masowo tankują u nas Niemcy i Czesi z przygranicznych miejscowości, bo w ich krajach jest znacznie drożej. Tak jak zresztą w wielu krajach na zachodzie Europy. Jak się jednak okazuje, nawet i tam można znaleźć miejsca z tanim paliwem.

Włoskie miasteczka kuszą pracowników zdalnych z całego świata dopłatami do czynszu. Zdecydowani na przeprowadzkę do Włoch mogą liczyć na dodatek wysokości 200 euro do czynszu. Jest to oferta skierowana do tych, którzy w tej chwili pracują w systemie zdalnym. Wystarczy tak naprawdę tylko chęć i zaświadczenie od pracodawcy.

Włoscy strażnicy nie mieli litości. Zarekwirowali 100 kg grzybów od osób, które zbierały je bez pozwolenia. Posypały się też mandaty.

Koronawirus. We Włoszech stwierdzono już ponad 150 przypadków zakażeń. Trzy osoby zmarły. Część rejonów na północy wprowadziło także "drastyczne środki" bezpieczeństwa.

We Włoszech już dojrzały tegoroczne truskawki. To kilka tygodni wcześniej niż zwykle. Eksperci wskazują, że mamy do czynienia z rewolucją w uprawach i takich sytuacji może być więcej.

Jeden z wulkanizatorów, mających zakład na północy Włoch, wpadł na pomysł, który miał napędzić jego biznes. Postanowił, że będzie na drodze rozrzucał gwoździe. Niestety pomysł nie wypalił, został przyłapany na gorącym uczynku.

W niedzielę odbyła się aukcja, na której pod młotek trafiły białe trufle. O największe okazy rozgorzała prawdziwa walka. Zwycięzcą okazał się amator grzybów z Hongkongu, który wylicytował kilogramową truflę za 120 tys. euro.

Polska awansowała do pierwszej dziesiątki największych importerów włoskich produktów spożywczych. Tylko w ubiegłym roku kupiliśmy ich za 917,4 mln euro.

Uwaga, turyści, którzy chcą zapalić na plażach Sardynii. Służby porządkowe właśnie zaczęły wypisywać mandaty, a ich wysokość w niektórych kurortach wynosi nawet 500 euro.

Nawet 500 euro mandatu grozi we Włoszech grzybiarzowi, który nie dostosuje się do restrykcyjnych zasad zbierania grzybów w tym kraju. W Trydencie straż leśna skonfiskowała ponad 130 kg grzybów, głównie borowików; wielu zbieraczy dodatkowo ukarano.

Pewien 35-letni Polak podróżował po północnej części Włoch i tak się spieszył, że zostawił w hotelowym garażu 11 tys. funtów (ponad 51 tys. zł) w gotówce. Właściciel hotelu jednak zrobił wiele, by znaleźć roztargnionego turystę.

Bisfenol, uznawany za rakotwórczą substancję, odkryto w większości przebadanych we Włoszech opakowań na pizzę. Tę samą substancję można znaleźć w paragonach i banknotach.

"Italian Fashion - z dumą produkujemy w Polsce". W ten sposób promuje się firma spod Warszawy. Coś tu nie gra? Firma wyjaśnia, że polskość jest teraz w modzie. Potwierdzają to eksperci. - Nawet barów włoskich jest u nas coraz mniej, zaczyna królować polska kuchnia - przekonują.

Pracownicy linii lotniczych Ryanair z pięciu krajów zapowiedzieli kolejny strajk. Zaplanowano go na 28 września i ma trwać 24 godziny. Belgijski związek zawodowy CNE twierdzi, że "strajk będzie stanowił zagrożenie dla setek lotów, będzie największym w historii firmy". Z kolei przewoźnik uspokaja i jego zdaniem większość lotów wtedy się odbędzie.