Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii są bezprawnie wyzyskiwani - pisze dziennik "Guardian". Gazeta przeprowadziła śledztwo w sprawie warunków pracy imigrantów.
Ponad 1000 imigrantów z Polski zebrało się na wiecu przed konsulatem generalnym RP w Londynie, protestując przeciwko podwójnemu opodatkowaniu ich zarobków w W. Brytanii i w Polsce, co dopuszcza obowiązująca wciąż ustawa z połowy lat 70.
Niemal 350 tysięcy osób z Europy
Wschodniej, najwięcej z Polski, przyjechało pracować do Wielkiej
Brytanii od maja 2004, gdy nastąpiło rozszerzenie Unii
Europejskiej - poinformowało brytyjskie MSW.
Owszem kochamy polskich hydraulików, ale ilu
ich rzeczywiście nam potrzeba? - zapytuje w artykule zamieszczonym
w "The Daily Mail" Andrew Green, przewodniczący brytyjskiej
organizacji pozarządowej Migration Watch, która bada zjawiska
imigracji.
Znana brytyjska działaczka ekologiczna,
inicjatorka w latach 60. ruchu na rzecz ochrony szympansów w
Afryce, Jane Goodall powiedziała, że poszukuje w
Polsce wolontariuszy i współpracowników.
Przewodniczący największego brytyjskiego
związku zawodowego transportowców (Transport and General Workers'
Union - WGWU) Tony Woodley napisał list do premiera Kazimierza
Marcinkiewicza, w którym wymienia różne sposoby dyskryminacji
płacowej Polaków na brytyjskim rynku pracy.
W ciągu siedemnastu miesięcy po rozszerzeniu Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii zarejestrowało się do pracy około 168 tys. Polaków; głównie w gastronomii, administracji i turystyce oraz w rolnictwie - wynika z raportu opracowanego przez brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Dane te nie uwzględniają migracji powrotnych do kraju.
293 tys. obywateli nowych krajów Unii
Europejskiej, w tym prawie 170 tys. Polaków, zgłosiło się od 1
maja 2004 roku do września tego roku do brytyjskiego systemu
rejestracji pracowników (Workers Registration Scheme).
Osoby niezadowolone ze swojej pracy są
bardziej podatne na choroby - wynika z raportu przytoczonego w
piątek przez brytyjską agencję Press Association (PA).
Polacy, zatrudnieni na lotnisku Luton przez firmę Big Orange Handling, dostali "natychmiastową i nieoczekiwaną" podwyżkę wynagrodzeń po zarzutach, że płacono im mniej niż Brytyjczykom za tę samą pracę - podał dziennik "The Independent".
Polacy zatrudniani na lotnisku Luton przez firmę Big Orange Handling za pośrednictwem agencji pośrednictwa pracy otrzymują niższe stawki niż wykonujący tę samą pracę, ale zatrudnieni na miejscu. Big Orange Handling odpowiada za utrzymanie infrastruktury lotniska i naziemną obsługę samolotów.
Tajny obóz, w którym w ciasnocie mieszkało 30
polskich pracowników w Wielkiej Brytanii, odkryto na farmie
Greenfield niedaleko Eaglesham w Szkocji - podała gazeta "Sunday
Mail".
Świeżo upieczeni ojcowie w Wielkiej Brytanii
mogą wkrótce uzyskać prawo do sześciu miesięcy bezpłatnego urlopu,
zgodnie z projektem ustawy o pracy i rodzinie ogłoszonym przez brytyjski rząd.
Brytyjskie związki zawodowe T&G twierdzą, że
Polacy zatrudnieni w centrum dystrybucji sieci domów towarowych
Woolworth's w Rochdale (Anglia) są bezprawnie pozbawiani części
zarobków, zakwaterowani w uwłaczających warunkach i muszą płacić
za ubrania robocze - podaje we wtorek portal "Manchester Evening
News".
125 tysięcy Polaków pracuje legalnie w Wielkiej Brytanii od wejścia Polski do UE - wynika z danych ambasady brytyjskiej w Polsce. Polacy stanowią ponad połowę wszystkich obywateli państw tak zwanych nowych członków UE, którzy znaleźli się na brytyjskim rynku pracy.
232 tys. obywateli nowych krajów Unii Europejskiej przybyło po 1 maja 2004 r. do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu pracy; ponad połowa to Polacy - wynika z danych brytyjskiego resortu spraw wewnętrznych, przytaczanych przez brytyjską prasę.
Brytyjski przewoźnik British Airways (BA)
odwołał wszystkie popołudniowe i wieczorne loty z
londyńskiego lotniska Heathrow z powodu strajku części personelu
terminalu.
Brytyjscy deputowani, udający się na posiedzenie parlamentu w Londynie, musieli przedrzeć się przez pikietę około 170 wymachujących mopami i transparentami sprzątaczy i sprzątaczek zatrudnionych w Izbie Gmin.
Coraz więcej jest ofert pracy dla Polaków w Wielkiej Brytanii, jednak większość ogłoszeń pozostaje bez odpowiedzi. "Gazeta Wyborcza" wyjaśnia, że przyczyną jest nieznajomość języka angielskiego.
Nie ziściło się marzenie niektórych Polaków
wyjeżdżających do pracy w Szkocji, że poprawią swój materialny
byt; wielu z nich jest bez grosza i mieszka na ulicy - napisała szkocka popołudniówka "The Edinburgh Evening News".