zakaz handlu(strona 8/14)

To pomysł z Francji. Sieć Geant planuje otworzyć bezobsługowy hipermarket, w którym będą obecni tylko pracownicy ochrony. Dzięki temu będzie można ominąć zakaz handlu w niedzielę.

15 sierpnia w Polsce jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Podpowiadamy, jakie święta przypadają na najbliższy czwartek oraz czy tego dnia zrobimy zakupy.

20 czerwca sklepy będą zamknięte ze względu na Boże Ciało. To oznacza jedno: gigantyczne kolejki do kas w środowy wieczór. Nasi czytelnicy alarmują: ludzie ściągają z półek towar bez opamiętania, kolejki długie, a wózki przepełnione.

Zakupy możemy zrobić zaledwie podczas jednej niedzieli w miesiącu. Jak to wpłynęło na nasze zachowania zakupowe? W zasadzie nie wpłynęło. Wielu z nas deklaruje, że i tak chodzi do sklepów w inne dni tygodnia.

Niedziela handlowa w nowym roku przypada coraz rzadziej. Zakupy możemy zrobić zazwyczaj jedynie w ostatni weekend miesiąca. Sprawdź, czy w najbliższą niedzielę 2 czerwca sklepy będą otwarte.

Niedziele handlowe w 2019 r. z uwagi na zakaz handlu przypadają zdecydowanie rzadziej. Podpowiadamy, czy w najbliższą niedzielę 26 maja sklepy będą otwarte.

Majówka jest okresem, kiedy większość Polaków planuje urlopy wypoczynkowe. Jest też szczególna pod względem zakazu handlu. Sprawdź, czy dzisiaj 2 maja sklepy są otwarte.

Tylko jedna niedziela handlowa w miesiącu - taka zasada obowiązuje w 2019 roku przed niemal całkowitym zakazem handlu w niedzielę, jaki ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia. Sprawdź, czy zakupy bez przeszkód zrobisz w najbliższą niedzielę 28 kwietnia.

W Wielką Sobotę sklepy będą czynne, choć zdecydowanie krócej niż zwykle. Wszystko przez ograniczenie handlu, o którym Polacy z pewnością zapomnieli. Podpowiadamy, w jakich godzinach zrobisz zakupy dzień przed Wielkanocą.

Wielka Sobota w Kościele katolickim poprzedza święto Zmartwychwstania. Z uwagi na ograniczenie handlu w Polsce sklepy w ten dzień będą czynne, choć krócej niż zwykle. Sprawdź, w jakich godzinach zrobisz zakupy dzień przed Wielkanocą.

O zakazie handlu w większość niedziel nie trzeba już nikomu przypominać. Politycy przygotowali nam jednak jeszcze jedną niespodziankę - zakaz handlu w sobotę. Doświadczymy go w tę najbliższą 20 kwietnia - po godz. 14.

Niedziela handlowa w nowym roku to coraz większa rzadkość. Aktualnie zakupy możemy zrobić najczęściej jedynie w ostatni weekend miesiąca. Kwiecień jest jednak wyjątkiem. 14 kwietnia sklepy są otwarte.

"W Czechach mamy otwarte w każdą niedzielę" - tak tuż za naszą południową granicą reklamuje się Kaufland. Sieć zaprasza do siebie Polaków, którzy w niehandlowe niedziele są spragnieni zakupów. Okazuje się, że całkiem skutecznie i dziś to już nie Czesi kupują u nas, a wręcz odwrotnie.

Polacy nie chcą, by sklepy były nieczynne w niedziele. Jak wynika z wielu sondaży, wysyłają jasny sygnał do rządzących z PiS - oddajcie nam handlowe niedziele. Jednak nadzieje na powrót zakupów w każdą niedziele mogą okazać się płonne.

O 11 procent wzrosła w ubiegłym roku liczba gazetek, które wydają najpopularniejsze sieci handlowe. Dodatkowo gazetki te są coraz grubsze. Według ekspertów to efekt wprowadzenia zakazu handlu w niedziele. Wysyp promocji miał bowiem przyciągnąć do sklepów więcej klientów w pozostałe dni.

Czasem nawet król online'u przegrywa z offlinem. - Pewnej niedzieli wybrałem się na zakupy. Byłem zaskoczony, gdy okazało się, że wszystko jest zamknięte – mówi prezes Allegro Francois Nuyts. I wyjaśnia w money.pl jak niedziele niehandlowe i 500 plus wpłynęły na sprzedaż w sieci.

Zakaz handlu według Adam Abramowicz, rzecznika MŚP, sprawia, że "ogromna liczba małych i średnich sklepów informuje, że jest zadowolona" z ograniczenia sprzedaży w niedziele. O swoich wnioskach poinformował premiera Morawieckiego.

Zaostrzający się z każdym rokiem zakaz handlu w niedzielę odbił się małych sklepach. Nie wszyscy są jednak z jego powodu niezadowoleni.

- Polscy producenci już płacą za wątpliwy eksperyment gospodarczy –twierdzi Warszawska Izba Gospodarcza. - W perspektywie przełoży się on na po wygaszające wyniki ekonomiczne polskich gospodarstw towarowych, a zatem polskich rodzin – zaznacza Izba.

Zakaz handlu powoduje, że straty w sprzedaży detalicznej widać każdej niedzieli niehandlowej. Zamknięte tego dnia sklepy ograniczają poziom miesięcznej sprzedaży detalicznej o 1,1 proc - wylicza PKO BP. Od 2019 r. w miesiącu są teraz trzy takie dni.