Oto sklepy, które podniosły ceny na święta

Tak jak obiecaliśmy, po trzech tygodniach wróciliśmy do super- i hipermarketów. Porównaliśmy ceny i okazało się, że niektóre sklepy przed świętami nie oparły się pokusie podwyżek.

Oto sklepy, które podniosły ceny na święta
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

20.12.2010 | aktual.: 21.12.2010 14:01

Tak jak obiecaliśmy, po trzech tygodniach wróciliśmy do super- i hipermarketów. Porównaliśmy ceny i okazało się, że niektóre sklepy nie oparły się pokusie podwyżek.

W przedświąteczne dni sklepy odwiedzają tłumy klientów. Aby łatwiej było sobie poradzić w labiryntach półek z towarami, zawczasu sprawdziliśmy dla was produkty, które trafią na wigilijny i bożonarodzeniowy stół.

Szukając produktów nie liczcie na pomoc obsługi sklepu. I oni w przedświątecznej gorączce się gubią. Pracownik hipermarketu Carrefour zapytany, gdzie znajdzie cukier stwierdził, że nie ma pojęcia, bo przed świętami tak często zmienia się położenie towarów, że już się pogubił.

Sprawdziliśmy też ceny towarów najczęściej . I tu ważna informacja. Z pólek w zastraszającym tempie znikają śledzie, rodzynki, mak, czy barszcz w kartonie! Trudno też dostać łuskane orzechy włoskie.

*Lider trzyma się mocno * Przy przygotowywaniu naszego zestawienia osobiście odwiedziliśmy wszystkie wymienione sklepy. Zawsze do koszyka dobieraliśmy najtańsze, aktualnie dostępne, produkty.

Po raz kolejny najtańszym sklepem okazał się hipermarket Auchan. Koszt naszego koszyka spadł z 83,39 zł do 79,33 zł. Najdroższy sklep - Piotr i Paweł był ponad 50 proc. droższy, jednak i w nim zanotowaliśmy niewielki spadek cen.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

W sumie w ciągu 18 dni ceny spadły w 7 z 11 sklepów (nie licząc dyskontów). Wzrosty odnotowaliśmy w 4 sklepach, w tym w 3 delikatesach. Jednak w tym przypadku są one niewielkie.

Klientów najbardziej zabolą podwyżki w hipermarkecie Tesco. Od początku grudnia ceny wzrosły tam o ok. 8 proc.! W badanym sklepie nie można było znaleźć tanich wędlin i mięsa, drogie były wedlowskie delicje. To wszystko spowodowało, że Tesco spadło w naszym zestawieniu z 3. na 7. miejsce.
Jednocześnie sklep zachęca w reklamach do odwiedzenia swoich drogich progów. Wabikiem w tym przypadku jest najtańszy na rynku karp sprzedawany po 9,99 zł. W innych sklepach jego cena waha się od 11,50 do 15 zł.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Dużą obniżkę cen zafundował swoim klientom Real i rodzimy Marcpol. W sumie koszyk podstawowych produktów we wszystkich 11 sklepach w tym tygodniu kosztował 1 086,64 zł czyli 24,14 zł mniej niż na początku grudnia.

Gdzie po kiełbasę, gdzie po pomarańcze

Warto zwrócić uwagę, że te sklepy, które powszechnie uchodzą za najtańsze, w rzeczywistości nimi nie są. Koszyk towarów w Delimie, która jest zaliczana do delikatesów, uchodzących za najdroższy typ sklepów, jest tylko o 2 złote droższy niż w Kauflandzie (dyskont uważany za najtańszy rodzaj) i jedynie 70 groszy w hipermarkecie Tesco.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Najwięcej najtańszych produktów dobranych do naszego koszyka znajdziemy w Auchan. Jednak w wielu przypadkach przewaga nad konkurencją wynosi… 1 grosz. Zdecydowanie najtańsze jest tu tylko schab wieprzowy. Najtańsze jajka znajdziemy w Realu, a mleko w Carrefourze. Cena Coca Coli jest rekordowo niska w… delikatesach Bomi.

Wśród produktów bożonarodzeniowych Tesco wypada lepiej. To tu znajdziemy najtańsze orzechy łuskane i filety śledziowe. Niestety gdy sprawdzaliśmy cenę śledzi na półce nie było już żadnego opakowania. Podobnie było z czerwonym barszczem w kartonie w Auchan.
W tym zestawieniu nie najlepiej wypada Bomi. Owszem znaleźliśmy tam wszystkie produkty wybrane do koszyka, ale ich cena nie zachęcała do zakupów.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Hipermarkety idą pod nóż

Podobnie jak w poprzedniej edycji badania w hipermarketach Carrefour drogie było mięso. Znacznie podrożała mąka i pomarańcze. Wszystkie duże sklepy obniżyły ceny kawy, potaniało ptasie mleczko. Na gorszy wynik Tesco wpłynęła głównie podwyżka cen mięsa i wędlin.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Mąka podrożała także w Kauflandzie. Droższy jest też cukier i delicje (których cena i tak była już wysoka). Znacznie niższe ceny zastaliśmy za to w Marcpolu. Na 7-złotową obniżkę wartości koszyka wpłynął m.in. spadek cen kawy i ptasiego mleczka. Jednak w obu tych przypadkach polska sieć wciąż pozostaje w tyle za konkurencją. O 6 złotych spadł koszt koszyka z marketu Carrefour.

Obraz
© (fot. wp.pl)

W przypadku delikatesów nie odnotowaliśmy większych zmian. Piotr i Paweł pomimo obniżki cen wciąż jest zdecydowanie najdroższym sklepem. Najtańszym delikatesem pozostaje Delima, niestety nie znajdziemy w niej luzem sprzedawanych orzechów. Najbardziej stabilne ceny są w Bomi. Na gorszy wynik sklepu wpłynęła wysoka cena pomarańczy. Absolutnym hitem jest za to cena 2-litrowej Coca Coli.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Atrakcyjne dyskonty? Nie przed świętami

Po raz kolejny okazało się, że dyskonty wcale nie są takie tanie. Sprawdziliśmy dwa z nich. Lidl znalazł się na 6. miejscu naszego zestawienia, a Biedronka na 10., zostając w tyle za Marcpolem czy Delimą!

Obraz
© (fot. wp.pl)

Przy tworzeniu naszego koszyka, gdy w dyskoncie nie była dostępna konkretna marka produktu, braliśmy pod uwagę zamienniki. Wpływ na zły wynik tych sklepów miały wysokie ceny wędlin i mięsa. Wysokie są też ceny kawy czy pomarańczy.

Z rywalizacji między dwoma badanymi dyskontami obronną ręką wychodzi Lidl. Jednak różnica wynosi tylko 2 złote. Biorąc pod uwagę fakt, że w Biedronce dostępne było tylko duże opakowanie droższych delicji, można stwierdzić, że ceny w tych sklepach są niemal takie same.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Gdzie na zakupy

Choć cena jest ważna, warto zwrócić także uwagę na inne aspekty przedświątecznej gorączki. W wielu sklepach, by odnaleźć produkty do skompletowania koszyka trzeba poświęcić grubo ponad pół godziny. W wielu marketach brakuje opisu alejek, a na kluczeniu między nimi traci się cenny czas. Rekordowo długo zajęło nam odnalezienie produktów w Carrefourze.

Najszybciej zakupy zrobiliśmy w Marcpolu, Piotrze i Pawle i Delimie.

cenymarketsklep
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)