Biedronka, Lidl i Żabka gotowe na szturm turystów. Pracownicy już jadą nad morze

Setki osób już ruszyły nad morze lub niedługo to zrobią. Ale nie po to, by wypoczywać. To pracownicy Biedronki, Lidla czy Żabki, których sieci przenoszą do najpopularniejszych kurortów. Spodziewają się bowiem rekordowego lata nad Bałtykiem.

Biedronka, Lidl i Żabka gotowe na szturm turystów. Pracownicy już jadą nad morze
Źródło zdjęć: © East News
Jakub Ceglarz

10.06.2020 | aktual.: 10.06.2020 12:37

Zazwyczaj pracują w Kędzierzynie-Koźlu, Zduńskiej Woli czy Pszczynie. Najbliższe tygodnie spędzą jednak na północy Polski. Pracownicy Biedronki, Lidla czy Żabki przenoszą tymczasowo swoje życie nad morze.

Powód? Sieci handlowe jak co roku spodziewają się tłumów nie tylko na plażach, ale i w sklepach. A tego lata turystów może być jeszcze więcej, bo wielu z nich zamiast wyjazdu do Grecji czy Egiptu wybierze urlop w kraju. Oczywiście przez epidemię koronawirusa.

- W tym szczególnym roku nadmorskie kurorty zapewne będą cieszyły się jeszcze większym zainteresowaniem - mniej więcej to samo słyszymy w biurach prasowych Biedronki, Lidla czy Żabki.

Biedronka z noclegami przy plaży

Sieci już się na to przygotowały. Przede wszystkim zachęcają do przenosin tych, którzy na co dzień pracują w innych regionach. Biedronka na przykład - jak co roku - ma dla nich specjalną ofertę.

"Pracownicy Biedronki, którzy zdecydują się na wyjazd, otrzymają standardowe wynagrodzenie, premię uznaniową zależną od wyników i specjalną nagrodę letnią. Ponadto oferujemy im zwrot kosztów dojazdu, darmowe zakwaterowanie i wyżywienie" - poinformowało nas biuro prasowe dyskontu.

Jeronimo Martins chwali się, że pracownicy ich sieci bardzo chętnie korzystają z okazji, by połączyć wypoczynek z pracą. "Przykładowo w Dziwnowie oferujemy im zakwaterowanie 75 m od plaży. Innymi miejscowościami, do których można wyjechać, są m.in. Jastarnia, Władysławowo, Mielno, Stegna itp." - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.

W ubiegłym roku w ten sposób rozlokowano 240 pracowników. W tym roku liczba ta może być większa, bo i turystów nad Bałtykiem powinno być więcej. Do tego dochodzą pracownicy tymczasowi, których w kurortach również nie brakuje.

Wakacyjne wyjazdy pracowników Biedronki zaplanowano od połowy czerwca do końca sierpnia. "Do końca czerwca Biedronka planuje też zasilenie kart przedpłaconych swoich pracowników, by wesprzeć ich w związku z wakacyjnymi wydatkami. Kwota zasilenia będzie związana z kwotą dochodów" - informuje biuro prasowe Biedronki.

Lidl stawia na swoich

W dobie epidemii Lidl nie prowadzi dodatkowej rekrutacji. Stawia na swoich pracowników - tych z mniej turystycznych regionów naszego kraju.

- Tegoroczne rekrutacje odbyły się wyłączenie w sposób wewnętrzny, tzn. wsparcie dla sklepów sezonowych stanowią pracownicy pracujący na co dzień w innych sklepach Lidl w różnych częściach Polski - mówi Wirtualnej Polsce Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska. Według danych z pierwszego tygodnia czerwca w akcji wzięło udział ok. 130 osób.

Sieć zachęca pracowników do przenosin nad morze w podobny sposób, co Biedronka. Co roku Lidl oferuje zwrot kosztów dojazdu i zakwaterowanie. Jak to w delegacji, należy się również dodatkowa dieta.

- Dla naszych pracowników to możliwość wzięcia udziału w ciekawym projekcie, zmiany otoczenia, poznania nowych ludzi, a także dodatkowe wsparcie finansowe - dodaje Robaszkiewicz.

Żabka i sklepy modułowe. Nie tylko nad morzem

Koronawirus nie zmienił również planów Żabki. Podobnie jak w poprzednich dwóch latach sieć stawia w kurortach dodatkowe sklepy w specjalnie zaadaptowanych klimatyzowanych kontenerach. Choć sama sieć woli używać nazwy "pawilony".

Pierwsze z nich - we Władysławowie, Dziwnówku i Jarosławcu - zaczęły działalność już w pierwszym tygodniu czerwca. "W kolejnych tygodniach sklepy sezonowe pojawią się także w popularnych lokalizacjach nad Bałtykiem m.in. w Chłapowie, Łazach, Łebie, Międzywodziu i Mrzeżynie" - podało biuro prasowe sieci.

Ale Bałtyk to nie wszystko. Żabka zdecydowała się również na otwarcie sezonowego sklepu... na Lubelszczyźnie. "W tym sezonie modułowa Żabka pojawi się także w Okunince, miejscowości letniskowej nad Jeziorem Białym w województwie lubelskim" - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.

W sumie sieć planuje otworzyć 13 sklepów modułowych oraz 39 stacjonarnych, które jednak działają tylko w sezonie.

Reżim sanitarny zachowany

Wszystkie sieci jak jeden mąż zapewniają, że najważniejsze jest dla nich bezpieczeństwo pracowników i klientów. Dlatego "wakacyjne" sklepy będą działać w reżimie sanitarnym.

Co to znaczy? Mniej więcej to samo, co w pozostałych rejonach Polski. Obowiązkowe maseczki i dystans społeczny, do tego mile widziane jednorazowe rękawiczki. Tak, jak zaleca Główny Inspektor Sanitarny.

Tyle teoria, a jak będzie z praktyką? Latem przekonamy się, czy plażowicze zawsze mieli ze sobą maseczkę czy jednorazowe rękawiczki. A przecież w trakcie urlopu do sklepu idzie się głównie prosto z plaży. I nikt o zakrywaniu ust i nosa nie myśli.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Źródło artykułu:WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)