Szef Ryanaira zapowiada bilety do USA za 50 zł

Michael O’Leary, szef Ryanaira zapowiedział rewolucję na europejskim rynku lotniczym. Już niedługo do Ameryki będzie można polecieć za niecałe 50 zł.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

O'Leary potwierdził że jest zainteresowany otwarciem długodystansowej taniej linii lotniczej wożącej pasażerów z największych miast Europy do USA. Przewoźnik ma działać pod nową marką. Koszty uruchomienia nowej linii (bez uwzględnienia floty samolotów) O'Leary ocenił na poziomie 50 milionów funtów - czytamy na stronie Bloomberg.com.

- Czekamy na pogorszenie się sytuacji na rynku połączeń długodystansowych - powiedział O'Leary. - Bilety w klasie ekonomicznej za 10 funtów lub 10 euro byłyby bezkonkurencyjne. Dziwie się, że żaden z transatlantyckich przewoźników nie wszedł na ten rynek.

Tanie loty za Atlantyk to tylko jeden z celów na najbliższe pięć lat. O'Leary zapowiedział bowiem, że nie odejdzie z Ryanaira do 2018 r. - Najbliższe piec lat zapowiada się bardzo ciekawie, dlatego nie widzę powodów do wycofywania się - powiedział O'Leary.

W tym czasie szef Ryanaira chce dwukrotnie zwiększyć wartość spółki (z obecnych 8,65 mld euro), zwiększyć flotę samolotów do ponad 400 oraz zdominować rynek połączeń regionalnych.

Duże linie będą się wycofywać

O'Leary uważa, że w najbliższym czasie duże linie lotnicze, jak Air France, British Airways czy Lufthansa będą ograniczać siatkę krótszych połączeń. Na ich miejsce ma zamiar wejść Ryanair.

Zdaniem O'Leary'ego dawne państwowe linie są skazane na porażkę, ale najwięksi przewoźnicy zdołają utrzymać kilka najważniejszych połączeń kontynentalnych, z których pasażerowie przesiadać się będą na loty międzykontynentalne.

Szef Ryanair wieszczy czarną przyszłość polskiemu przewoźnikowi. Jego zdaniem linie takie jak SAS czy PLL LOT będą zmuszone do drastycznych cięć lub ogłoszenia upadłości.

Nawet jeśli O'Leary nie jest prorokiem i nie wszystkie jego wizje się sprawdzą, to trudno mu odmówić sukcesów na rynku lotniczym. Od maja 2008 r. akcję kierowanego przez niego Ryanaira zyskały na wartości 114 proc. W tym samym czasie Air Francestracił 63 proc. na wartości, a Lufthansa 5,3 proc.

Wybrane dla Ciebie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć