sieci handlowe(strona 5/9)

Jak zakupy, to tylko po poznańsku. W tym właśnie mieście padają rekordy jednorazowych płatności w Biedronkach. Ostatnio w outlecie tej sieci klient wydał 24 tys. zł, wcześniej ktoś zapłacił BLIK-iem aż 10 tys. zł.

Klienci muszą przygotować się na wyższe ceny papieru toaletowego. Już poszły w górę, ale dotąd praktycznie wszystkie sieci je ukrywały, stosując rabaty i obniżki.

Promocja rusza - niestety - nie na polskim, a na niemieckim rynku. Niemniej to świetny pomysł, który sprawdziłby się i u nas. Od 15 lipca klienci Ikei w Niemczech mogą oddać stare meble, a w zamian otrzymać bony na nowe. Z kolei te stare znajdą nowych właścicieli.

Klientka Biedronki natknęła się na zgniłe czereśnie. Zaalarmowała innych za pomocą mediów społecznościowych. Sieć handlowa tłumaczy: "są nader wrażliwe na temperaturę i warunki otoczenia. Im też nie służą upały".

Trudno wyobrazić sobie bardziej polską potrawę niż kotlet schabowy. W rzeczywistości mięso, z którego powstaje, na ogół pochodzi z Niemiec, Hiszpanii lub Holandii. – To, co najlepsze eksportujemy – wyjaśnia money.pl Michał Kołodziejczak z AGROUnii.

Grupa Jeronimo Martins (właściciel Biedronki) przyznała wszystkim swoim pracownikom nagrodę roczną w takiej samej wysokości - 475 euro. Dotyczy to pracowników z Polski, Portugalii i Kolumbii.

Dramat w sieciach handlowych. Polacy po jednym dniu przerwy od handlu rzucili się do sklepów, a tam... pustki. "Chciałem kupić warzywa i mięso, ale ich nie dostałem" - skarży nam się jeden z klientów.

Po 39 latach nieprzerwanego drukowania, H&M przestaje wydawać papierowy katalog. Decyzja ma "skutek natychmiastowy". Popularyzacja zakupów online sprawiła, że analogowa wersja przestaje się opłacać i traci sens. Przy okazji oszczędzonych zostanie nieco surowców.

Sprzedawany w sieci Pepco konik Pegaz z laleczką zawiera szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne i musi zostać wycofany ze sprzedaży. Postępowanie w tej sprawie prowadzi już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

AGROUnia zarzuca Biedronce wprowadzanie klientów w błąd. Chodzi o oznakowanie opakowań i opisy produktów, które zdaniem rolników sugerują, że na przykład ziemniaki czy czosnek są z Polski, a faktycznie pochodzą z zagranicy. Biedronka mówi o błędzie drukarskim, który został już usunięty. I dodaje: "Nasz dostawca wdroży działania naprawcze".

Wiatr hula na sklepowych półkach Piotra i Pawła. Artykułów prawie nie ma. Klienci w sieci wymieniają się zdjęciami, ukazującymi dramatyczną sytuację w supermarketach.

Sieć sklepów Piotr i Paweł zaprezentuje w tym tygodniu nowy system robienia zakupów. Klienci w sklepie nie będą musieli posiadać przy sobie żadnych środków płatniczych. I nawet nie będą mieli styczności z kasjerami.

Proceder podmieniania ziemniaków trwa w najlepsze. Tym razem warzywa, które udają polskie, znaleźliśmy w hipermarketach Auchan. Ale firma tłumaczy, że wszystko jest w porządku.

- Znam ludzi, którzy pracując w polu i od wdychania chemii z opryskiwacza dostali raka. Poważnie. Gdy w spadku dostałem gospodarstwo rolne, nie chciałem bawić się w stosowanie rolniczej chemii - opowiada WP Łukasz Gębka, "wegański przedsiębiorca". Jego produkty robią zawrotną karierę na półkach marketów Lidl.

Biedronka zdominowała rynek. Do zakupów w tej sieci przyznaje się 85 proc. Polaków. Drugi jest Lidl. Polska sieć Społem wylądowała poza pierwszą dziesiątką.

98 proc. Polaków jada pieczywo, a 80 proc. raczy się nim przynajmniej raz dziennie - wynika z badań Kantar Millward Brown na zlecenie sieci handlowej Netto, przekazanych Wirtualnej Polsce. Dziwi natomiast co innego. 41 proc. z nas jest przekonanych, że chleby i bułki wypiekane w sklepach są przygotowywane ze świeżych składników, a nie z ciasta mrożonego.

Na całym regale sklepowym leżą zaledwie dwie paczki makaronu. Na innym stoją cztery samotne butelki napoju energetycznego. Tak dzisiaj wyglądają sklepy sieci Małpka Express.

Serwis DlaHandlu.pl sprawdził, którzy detaliści najszybciej powiększają sieć sprzedaży. Zestawienia wcale nie otwierają giganci, ale polska sieć.

"Nie do przyjęcia!" - tak o propozycji władz Tesco mówią związkowcy. Po tym gdy odrzucili ofertę 42,97 zł podwyżki, szefostwo sieci zaproponowało 50 zł.

- Nie wiemy, czy w ogóle dostaniemy zaległe pensje. Nie możemy też szukać nowej pracy - mówi Mariusz Włodarczyk, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność Pracowników Praktiker Polska. Związkowcy zaapelowali do minister rodziny Elżbiety Rafalskiej o interwencję w sprawie sytuacji w firmie,