stacje paliw(strona 3/5)

W ubiegłym roku Inspekcja Handlowa zakwestionowała 2,68 proc. skontrolowanych próbek paliw płynnych. To mniej niż w 2014 r., kiedy nieprawidłowości wyniosły 3,87 proc. Zastrzeżenia najczęściej dotyczyły oleju napędowego - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W 2015 roku w przypadku losowo pobranych próbek paliw ciekłych wymagań nie spełniało 2,68 proc. Nieprawidłowości częściej dotyczyły oleju napędowego (4,67 proc.) niż benzyny (1,14 proc).

Drugi tydzień z rzędu na stacjach zanotowaliśmy wyraźny wzrost cen paliw, w efekcie litr benzyny bezołowiowej kosztuje już średnio ponad 4 złote - wskazują analitycy rynku paliw. Tłumaczą, że kierowcy za tankowanie płacą więcej, bo ropa naftowa jest najdroższa w tym roku.

Praktycznie od początku marca w polskich rafineriach ceny paliw systematycznie rosły. Skala podwyżek jest na tyle znacząca, że już zdążyła znaleźć swoje odzwierciedlenie na stacjach benzynowych.

Większość dystrybutorów na skontrolowanych stacjach zawyżała wskazania sprzedanego paliwa na niekorzyść kierowców.

Nawet miliard złotych rocznie ma trafiać z opłaty paliwowej do Funduszu Kolejowego. Propozycją resortu finansów zajmie się dziś Rada Ministrów. Dzięki zmianom rząd chce zapewnić wkład własny na współfinansowane przez Unię inwestycje kolejowe. Zwiększenie opłaty paliwowej ma być skompensowane obniżką akcyzy, ale to może nie powstrzymać podwyżek cen paliw na stacjach.

Ruszyły zmasowane kontrole Urzędu Dozoru Technicznego. Mają wyłapać stacje widma - informuje "Rzeczpospolita".

Są stacje paliw, na których obecnie można zatankować benzynę za mniej niż 5 zł. Eksperci podkreślają, że tak tanich paliw nie było od miesięcy, a nawet lat.

Ceny na stacjach benzynowych są najwyższe w tym roku - doniosła w piątek firma BM Reflex. Tymczasem w hurcie paliwa są jednymi z tańszych od kilku miesięcy. Co się dzieje?

W najbliższym tygodniu wzrost stacyjnych cen paliw jest prawdopodobny, ale nie powinien on być raptowny - oceniają analitycy portalu e-petrol.pl w cotygodniowym raporcie. Ich zdaniem ceny hurtowe również mogą rosnąć. Zdaniem natomiast analityków BM Reflex obecny poziom cen na stacjach może utrzymać się do końca sierpnia.

Gabinet Pedra Pasossa Coelho zobowiązał stacje paliw działające w Portugalii do sprzedaży taniego paliwa. Przyjęte przez rząd przepisy zakazują również wysokich promocji dla wybranych grup klientów.

W nadchodzącym tygodniu ceny paliw na stacjach benzynowych mogą wzrosnąć - ocenili eksperci rynku paliw z BM Reflex i portalu e-petrol.pl. Podkreślili jednak, że choć ceny rosną, to i tak jest taniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Ceny paliw niestety znowu rosną. Choć ostatnio można było kupić benzynę nawet za mniej niż 5 zł, to dziś szans na to nie ma.

Coraz wyższe temperatury sprawiają, że chętniej wybieramy się za miasto. Ceny paliw choć nieco ostatnio spadły, to nadal są wysokie. Jest jednak kilka sposobów, aby je obniżyć. Nawet do mniej niż 4 zł za litr.

Jeszcze przed wakacjami wystartują płatności mobilne w Biedronce. Nieco później komórką zapłacić będzie można też na stacjach paliw. O sieć Orlenu walczą zarówno płatności Biedronki, jak i PKO BP - dowiedziała się Wirtualna Polska.

Resort transportu zmienia przepisy. Pracownicy stacji paliw już nie będą musieli przechodzić szkoleń, by obsługiwać dystrybutory autogazu (LPG) - informuje "Puls Biznesu".

Spółka Brisa, największy operator autostrad w Portugalii, zamierza rozwijać przy obsługiwanych przez siebie trasach stacje z tanim paliwem. Pierwsze tego typu obiekty mają pojawić się już w 2015 r.

Tak tanio nie było na stacjach od miesięcy. Tylko w tym tygodniu ceny benzyny spadły średnio na litrze o 7 groszy. Czy za benzynę zapłacimy niedługo mniej niż 5 zł?

Stworzenie rosyjskiego giganta paliwowego z połączenia państwowego Rosnieftu i joint venture TNK-BP mogłoby zagrozić interesom polskich koncernów. - Być może BP będzie chciało wyjść z niektórych rynków, ale to tylko przypuszczenia - mówi Jacek Krawiec, prezes Orlenu, pytany, jak na pozycję spółki wpłynie transakcja w Rosji.

Kierowcy wracający z wakacji przecierają oczy ze zdumienia, bo ceny benzyny znów galopują i eksperci nie wykluczają, że jesienią za litr zapłacimy 6 zł - donosi "Gazeta Wyborcza".