inpost(strona 2/5)

Ze względu na bardzo silny wiatr kurierzy InPostu nie będą w weekend dostarczać paczek. Taki komunikat przekazał sam prezes spółki Rafał Brzoska. Podkreślił, że opłaty za "paczkę w weekend" nie będą naliczane. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by dostarczać je w poniedziałek z samego rana - zapewnił.

W czwartek nad Polską przechodzą gigantyczne wichury, które niestety już okazały się tragiczne w skutkach. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zaleca, by wszyscy, którzy nie muszą, nie wychodzili z domów. Trudne warunki atmosferyczne wziął sobie do serca InPost, czyli właściciel sieci paczkomatów. Nie trzeba się spieszyć z odbiorem paczki, bo czas na to został znacznie wydłużony.

InPost wystartował z pilotażem programu, w ramach którego paczkomaty zagościły w wybranych sklepach Żabki. Obie firmy będą wspólnie rozwijać usługę nadawania i odbioru przesyłek.

InPost zareagował na postępowanie UOKiK, w którym urząd sprawdzał mechanizm przekierowywania przesyłek przez Paczkomaty. Operator zdecydował się wycofać z tej praktyki, a jego klienci mogą spodziewać się także innych zmian, które w życie wejdą wraz z początkiem nowego roku. Co się zmieni? Odpowiadamy.

Oszuści nie dają za wygraną. Wymyślili nową metodę oszustwa. Odpowiadają na ogłoszenia zamieszczane na OLX, zapewniają, że kupują wystawione przedmioty i wysyłają linki, dzięki którym sprzedający ma otrzymać pieniądze za towar. Zamiast zyskać, można jednak sporo stracić.

InPost i Poczta Polska chciałaby, żeby ich paczkomaty lub urządzenia paczkowe korzystały odpłatnie z gruntów na terenach parafii. InPost kontaktuje się już w tej spawie z poszczególnymi proboszczami. Poczta Polska natomiast planuje postawieni 2 tys. swoich maszyn paczkowych, w tym również na terenach przykościelnych.

Kiedy w restauracji posmakuje mu lampka wina, wyjdzie z niej z butelką. Po drodze będzie myślał, gdzie kupić skrzynkę, a w domu zamówi kontener. Potem będzie robił wszystko, by przejąć całą winnicę. Nie odpuści. Nigdy - to najnowszy polski miliarder oczami znajomego.

Przestępcy podszywają się pod paczkomaty. Wysyłają wiadomości o przesyłce i linkiem przekierowującym do fałszywej strony. Chwila nieuwagi i można stracić pieniądze z konta.

W gorączce przedświątecznych zakupów łatwo paść ofiarą oszustów. Ci, wykorzystując fakt, że Polacy na potęgę składają zamówienia w internecie, podszywają się pod InPost i wyłudzają pieniądze.

Mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego znalazł przed jednym z paczkomatów InPostu worek pełen paczek. Zaalarmowany poinformował o tym fakcie policję, co potwierdziła WP Finanse komenda powiatowa. InPost natomiast zwraca uwagę na nietypowe zachowanie zgłaszającego, które ujawniło nagranie monitoringu.

Bus z paczkami przy ulicy Międzynarodowej w Warszawie, a przed nim kilkanaście osób w kolejce. Taki filmik dostaliśmy od jednej z czytelniczek. Podobne sytuacje są w innych miejscach stolicy. To jasne, że idą święta.

InPost rozpoczął współpracę z IKEĄ. Od teraz meblarskie zakupy od szwedzkiego giganta będzie można odebrać z paczkomatów. Zamówienie musi jednak spełniać specjalne kryteria.

Aby odebrać przesyłkę, musisz pobrać aplikację - przekonują oszuści w SMS-ie. Wysyłany jest o późnej porze, by uśpić czujność odbiorcy. A w konsekwencji oszuści mogą zainstalować złośliwe oprogramowanie na twoim telefonie.

Otrzymałeś SMS-a od InPostu o konieczności zaktualizowania aplikacji w telefonie? To oszustwo. Jak ostrzega operator logistyczny, wejście w link zawarty w wiadomości może skończyć się utratą danych.

Zamawiasz kilka paczek, które do paczkomatu trafiają tego samego dnia? W tej sytuacji kurier umieści je w multiskrytce. Pomysł jest testowany w części maszyn.

Przedstawiciele sieci deklarują, że "paczkomaty nie chorują". Jednak ich klienci już tak, więc w dobie obawy zakażeniem koronawirusa, InPost uruchamia nowe funkcje, które mają zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników.

Rafał Brzoska, prezes InPostu pochylił się (w sensie niemal dosłownym) nad problemem ludzi o niskim wzroście. Od dawna narzekają na to, że odbiór przesyłki z wysoko umieszczonych skrytek w paczkomatach jest dla nich (nomen omen) wysoce kłopotliwy.

Zamiast w paczkomacie, klienci InPostu musieli odbierać paczki na pobliskim murku, chodniku i w krzakach. W ten sposób kurier chciał rozwiązać problem z natłokiem przesyłek. Niestety dla niego, sprawa stała się głośna, a InPost rozwiązał z nim umowę.

Poczta Polska zmienia strategię i chce być aktywniejsza na rynku kurierskim. W tym celu państwowa spółka planuje zakup startupu Pakomatic, który instaluje automaty pocztowe bezpośrednio w blokach mieszkalnych.

Grupa LPP rozwija sprzedaż internetową. Ubrania marki Reserved zamawiane przez internet klienci będą mogli od teraz odebrać w sieci paczkomatów InPost. To efekt współpracy obu firm.