Loteria zdrapkowa jeszcze nie zdążyła na dobre zadomowić się w Biedronce, a już pojawiały się niepokojące sygnały. Niektórzy klienci usłyszeli od kasjerów, że jeśli wezmą zdrapkę, będą musieli zrezygnować z gwarancji na drukarkę, czy prawa do reklamacji butów. Tymczasem w regulaminie loterii nie ma ani słowa o jakichkolwiek ograniczeniach. Biedronka oszukuje klientów czy kasjerzy są niedoinformowani?