Po dwóch silnych sesjach wzrostowych, co nie zdarzyło się od września 2014, klimat na GPW zdecydowanie się ocieplił. Kończąca tydzień dzisiejsza sesja była znakomitą okazją, aby przypieczętować psychologiczną przewagę byków kolejnym wzrostem, jednak wczorajszy spadek obrotów wobec sesji ze środy zasygnalizował słabnący impet strony popytowej i jasne było, iż o kolejną zwyżkę będzie już zdecydowanie trudniej.