księża(strona 2/3)

Proponowany przez rząd odpis podatkowy 0,3 proc. na rzecz Kościoła jest za niski, strona kościelna proponuje, by wynosił on 1 proc. - powiedział podczas środowej konferencji sekretarz generalny Episkopatu Polski biskup Wojciech Polak.

Rozmowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji z mniejszymi Kościołami i związkami wyznaniowymi w środę dobiegają końca. W MAC odbyło się 16 takich spotkań dotyczących likwidacji Funduszu Kościelnego, z którego finansowane są ubezpieczenia duchownych.

Kwestia opłacania i opodatkowania duchownych, zapewniania im emerytur i rent jest różnie rozwiązywana na świecie, w tym także w krajach europejskich. Funkcjonują takie źródła finansowania jak podatek kościelny, są też różne formy dotacji państwowych.

Prawnik z UKSW ks. prof. Józef Krukowski o propozycji rządu, by ustawowo zlikwidować Fundusz Kościelny i umożliwić obywatelom odpisywanie 0,3 proc. podatku na Kościoły i związki wyznaniowe:

Dr Paweł Borecki z Katedry Prawa Wyznaniowego Uniwersytetu Warszawskiego o propozycji rządu dotyczącej likwidacji Funduszu Kościelnego i umożliwienia odpisu 0,3 proc. podatku dochodowego na Kościoły i związki wyznaniowe:

Kościoły i związki wyznaniowe mają samodzielnie płacić składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne duchownych. Obywatele będą mogli przeznaczać 0,3 proc. należnego podatku rocznego na ich działalność - zakładają propozycje rządu dotyczące likwidacji Funduszu Kościelnego.

Pośpieszna likwidacja Funduszu Kościelnego będzie utrudnieniem dla związków wyznaniowych - uważa przewodniczący gmin żydowskich Piotr Kadlcik. Zdaniem wiceprzewodniczącego konsystorza Kościoła luterańskiego Adama Pastuchy likwidacja Funduszu musi być zrekompensowana.

Roczne przychody parafii są bardzo zróżnicowane i wynoszą od 30 tys. zł do 300-400 tys. zł, dochody miesięczne księży sięgają 5,5 tys. zł

Kwestia opłacania i opodatkowania duchownych, zapewniania im emerytur i rent jest różnie rozwiązywana w krajach europejskich

Każdego roku kilkunastu księży decyduje się na to, by przestać być księdzem. Po odejściu od kapłaństwa muszą ułożyć sobie życie na nowo – znaleźć dom i pracę

W Krakowie pojawili się przebierańcy w sutannach. Fałszywi księża
przyjeżdżają pod Wawel zwykle w okresie przedświątecznym

Kapłaństwo jest najszczęśliwszą pracą świata – wynika z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Chicago, a opublikowanych w magazynie „Forbes”. Na drugim miejscu w tym rankingu znalazła się służba straży pożarnej.

Rząd przygotuje ustawę, która włączy księży do powszechnego systemu
emerytalnego. Z pierwszych analiz wynika, że nie trzeba zmieniać konkordatu.

Tego ukryć się nie da: religia w szkole budzi kontrowersje. Przyczyną, między innymi, są finanse i ich relacje z podległością zawodową

Rektorzy seminariów duchownych szukają sposobów, by powołań było więcej. Wyższe Seminarium Duchowne w Łodzi podjęło inicjatywę „Zostań klerykiem na... 48 godzin”.

W niektórych seminariach, zwłaszcza zakonnych, nie przyjęto ani jednego kandydat.

Jedni rozbijają się limuzynami i mieszkają w plebaniach szokujących przepychem. Inni bez pomocy rodziny – czy biskupa – nie daliby sobie rady. Skąd się biorą różnice w dochodach polskich księży?

Nawet 10 tysięcy miesięcznie może zarabiać ksiądz. Musi jednak być pracowity, bo jego zysk to nie tylko datki z niedzielnej mszy

Księża coraz chętniej zamieniają się w seksuologów. Czy profesorowie Izdebski, Lew-Starowicz i doktor Depko powinni czuć się zagrożeni?

Najbardziej hojni okazali się duchowni z diecezji Algarve oraz archidiecezji Braga przekazując potrzebującym równowartość miesięcznego uposażenia, wynoszącego od 650 do 800 euro.