monety(strona 3/5)

Mennica Stanów Zjednoczonych ujawniła plany uczczenia 225. rocznicy wybicia pierwszej monety w USA. „Pani Wolność” (Lady Liberty), czyli kobieta ze Statuy Wolności po raz pierwszy w historii nie będzie miała na monecie białego koloru skóry. Na awersie 100-dolarówki znajdzie się afro-Amerykanka, a w kolejnych seriach wypuszczane będą wersje z kobietami innych ras.

Dwunastokątna jednofuntówka przez inny kształt i wagę nie będzie pasować do większości istniejących automatów, sklepowych wózków i szafek.

25 tysięcy sztuk na cały świat - tyle oficjalnych monet wyemitował gospodarz olimpiady z okazji Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Za największy zestaw, polscy kolekcjonerzy zapłacą prawie 8 tysięcy złotych.

Mennica Polska świętuje w tym roku swoje 250-lecie. Znajduje się w pierwszej trójce najbardziej zaawansowanych technologicznie mennic na świecie.

"Gazeta Prawna" zwraca uwagę na wielkie wydatki, jakie pochłania organizacja akcji charytatywnej "Góra Grosza". W założeniu, dzieci w szkołach i przedszkolach zbierają pieniądze dla swoich rówieśników z domów dziecka. Okazuje się jednak, że duża część tej kwoty zamiast do potrzebujących, trafia do organizatorów i pośredników.

Dzisiaj za 30 srebrników apostoł-zdrajca mógłby kupić 10-letni samochód, 2000 lat temu - dobre sandały albo pięć kilo wieprzowiny. Sprzątacz kloak na takie pieniądze musiałby pracować cztery miesiące, ale współczesna babcia klozetowa dwa razy dłużej.

Koalicja Związku Banków Polskich i NBP będzie walczyć z nadzwyczajnym przywiązaniem Polaków do banknotów i monet - informuje "Dziennik Polski".

Skarbiec Mennicy Polskiej, we współpracy z Mennicą Polską S.A., z okazji kanonizacji Jana Pawła II (27 kwietnia 2014), wyprodukuje jedyne w swoim rodzaju srebrne monety i złote numizmaty ŚWIĘTY WŚRÓD ŚWIĘTYCH.

Czesi na wycofaniu drobnych monet z obiegu stracili ponad 50 mln zł. W Polsce wycofanie jedno-, dwu- i 5-groszówek mogłoby kosztować nawet trzy razy więcej.

Koszt emisji monet o nominale 1 gr, 2 gr i 5 gr będzie o połowę niższy - poinformował w czwartek w komunikacie Narodowy Bank Polski. Producentem tych monet będzie The Royal Mint z Wielkiej Brytanii, dzięki czemu NBP zaoszczędzi ponad 50 mln zł.

NBP chce, by monety kolekcjonerskie znów były poszukiwane i wartościowe. Niebawem przestanie sprzedawać numizmaty starsze niż dwa lata - informuje "Gazeta Wyborcza".

Narodowy Bank Polski chce zlecić bicie najmniejszych nominałów Brytyjczykom. Nie zgadza się na to Mennica Państwowa - pisze "Puls Biznesu".

Skarbiec Mennicy Polskiej, spółka z grupy kapitałowej i dystrybutor produktów Mennicy Polskiej na rynku detalicznym, kupił spółkę, która jest właścicielem największej bazy teleadresowej na polskim rynku. Kilkunastokrotnie zwiększa to możliwości dotarcia do klientów z ofertą numizmatyczną.

Dzisiaj za 30 srebrników apostoł-zdrajca mógłby kupić 10-letni samochód, 2000 lat temu - dobre sandały albo pięć kilo wieprzowiny. Sprzątacz kloak na takie pieniądze musiałby pracować cztery miesiące, ale współczesna babcia klozetowa dwa razy dłużej.

Nie będzie zaokrąglania płatności i wycofania z obiegu drobnych monet. Coraz bardziej prawdopodobna jest natomiast zmiana stopu jedno- i dwugroszówek. Miedź zastąpić może stal powlekana.

Ministerstwo Finansów nie jest przychylne projektowi ustawy NBP, który przewiduje zaokrąglanie rachunków do pełnych pięciu groszy. Zdaniem resortu to niepotrzebny koszt dla przedsiębiorców i budżetu państwa - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Spore kontrowersje wywołała propozycja NBP wycofania z obiegu monet 1- i 2-groszowych. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", Narodowy Bank Polski ma inny pomysł na obniżenie kosztu produkcji monet o niskich nominałach - zmianę ich stopu.

Nie ma planów likwidacji jednogroszówek - poinformował Narodowy Bank Polski. Przedstawiciele NBP zaprezentowali projekt ustawy, która wprowadziłaby ustawowe zaokrąglanie kwot płatności gotówkowych. Polska Izba Handlu podkreśla jednak, że wiąże się to z różnicowaniem klientów ze względu na formę płatności.

Nadchodzi rewolucja w portfelach Polaków. Już niedługo mają zniknąć jedno– i dwugroszówki a wraz z nimi promocyjne ceny 9,99 zł ze sklepowych półek. – Z całą pewnością ceny zostaną zaokrąglone w górę, nie w dół - mówi Faktowi prof. Robert Gwiazdowski. Na tym jednak nie koniec zmian. Rząd zmieni prawo tak, że produkty nie będą musiały mieć metek.

NBP szykuje się do ostatecznego rozwiązania kwestii jedno- i dwugroszówek. Jeszcze w tym roku zamierza opracować ustawę, która zakaże cen typu "2,99". Wszystko po to by móc wycofać z obiegu najmniejsze nominały monet.