To pierwszy w tym roku weekend z otwartymi stokami. W wielu ośrodkach od rana było mnóstwo ludzi. W komentarzach górali słychać żal, że większa część sezonu i wyjątkowo śnieżnej zimy została zmarnowana. Odżyła przy okazji okoliczna gastronomia. Nie wszyscy byli jednak przygotowani na taką ilość śmieci, bo te wręcz wylewały się z koszy.