Tiger wraca do gry

Telenoweli spod znaku Tigera ciąg dalszy. Tytuł odcinka: napój wraca na rynek, produkować może go firma Maspex. Cały czas nie napijemy się jednak drugiego z napojów o tej samej nazwie. FoodCare, czyli pierwotny producent napoju Tiger, nadal ma zakaz jego produkcji.

Tiger wraca do gry
Źródło zdjęć: © Maspex Wadowice

17.01.2011 | aktual.: 17.01.2011 14:41

Tak twierdzi Maspex.

- Po złożeniu przez naszą firmę zażalenia w dniu 14 stycznia Sąd w Gdańsku wstrzymał wykonanie postanowienia z dnia 10 stycznia br. dotyczącego zabezpieczenia przeciwko naszej spółce. Powyższa decyzja Sądu oznacza, że obecnie jedynie firma Maspex może produkować, wprowadzać do obrotu i reklamować napoje energetyczne z oznaczeniem TIGER - napisano w komunikacie przesłanym do mediów przez spółkę Maspex Wadowice.

Produkt, pod którym dziś oficjalnie podpisuje się Dariusz "Tiger" Michalczewski, wróci więc na sklepowe półki. Coraz mniej prawdopodobne, abyśmy znaleźli tam inny napój o tej samej nazwie. Dlaczego? Bo cały czas funkcjonuje zakaz produkcji nałożony na firmę FoodCare, która pierwotnie rozlewała i sprzedawała Tigera.
- Kaucja w wysokości 3 mln zł została wpłacona w ubiegłym tygodniu, wobec czego w firmie FoodCare nadal obowiązuje zakaz wprowadzania do obrotu i reklamy napojów zawierających oznaczenie "tiger" - mówi Michalczewski i przypomina, że wpłacenie kaucji było warunkiem zakazu produkcji przez FoodCare.

Tiger to napój energetyczny, który do grudnia zeszłego roku produkowała firma FoodCare, a część zysków przekazywała fundacji charytatywnej założonej przez Dariusza Michalczewskiego. Jednak zdaniem byłego boksera spółka próbowała go oszukać. Michalczewski poszedł więc do sądu, gdzie stara się udowodnić, że marka Tiger należy do niego. Jednocześnie podpisał on umowę na produkcję napoju z koncernem Maspex Wadowice.

Swoją wersję tej historii ma Wiesław Włodarski, właściciel firmy FoodCare. Jego zdaniem nazwa "tiger" nie należy tylko do boksera, a on sam zainwestował w nią ok. 300 mln zł. Napój natomiast nadal produkuje, bo nie dostał jeszcze informacji z sądu o wpłacie kaucji.
- Nie ma zawisłości sprawy, spór nie został merytorycznie rozstrzygnięty przez Sąd. Wydane postanowienia nie są zawisłe. Postanowienia można składać, żalić, od nowa składać w innym sądzie, ale w dalszym ciągu nie są to decyzje tylko elementy sporu. Nie ma powództw, postanowienia nie zostały zakończone - poinformawał nas Wiesław Włodarski.

Jedno jest jednak bezsprzeczne. Tiger to najpopularniejszy w Polsce napój energetyczny, który wyprzedził u nas nawet światowego lidera - Red Bulla. Wyprodukowanie jednej puszki to koszt poniżej 40 groszy za sztukę, w sklepie zapłacić trzeba już ok. 3 zł. Tak duża marża sprawia, że jego produkcja jest niezwykle opłacalna.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)