chiny(strona 4/48)

Do jednego z salonów BMW na terenie Chin przyszedł mężczyzna, który postanowił kupić nowy samochód. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przyniósł ze sobą kartony wypełnione drobnymi monetami, którymi zapłacił zaliczkę.

Mleczarnia z małego Grajewa rusza na podbój wielkiego Pekinu i innych chińskich miast. W dotarciu do nowych konsumentów ma pomóc mistrz olimpijski, który swoją twarzą reklamuje polskie produkty

Chińskie chleb sprzedawany w Polsce zawiera ludzkie włosy? - pyta poseł PiS ministra rolnictwa. Ten wyraźnie unika odpowiedzi. Problem w tym, że nasz kraj praktycznie nie sprowadza pieczywa z Państwa Środka.

Chiński pisarz i milioner Zhang Wei ma kosztowny gust. Dał mu upust w ekskluzywnym szwajcarskim hotelu, gdzie nabył malutki kieliszek whisky z 1878 roku za ponad 7,5 tysiąca funtów. Po pierwszym łyku nabrał wątpliwości, co do wyjątkowości alkoholu. Eksperci potwierdzili jego obawy. Co nie zmienia faktu, że to prawdopodobnie największa kwota w historii, jaką ktoś zapłacił za tak małą ilość whisky.

W Hongkongu na aukcji domu Sotheby's padł rekord za chińską porcelanę. Płytką miseczkę do płukania pędzli z czasów Północnej dynastii Song sprzedano za blisko 38 mln dolarów.

15 tys. zł - dzięki tej okrągłej sumie z kieszeni podatników poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski miał móc wyjechać na cztery dni do Chin. Co robił na drugim końcu świata? Słuchał konkursu pianistycznego "Jade Bird Chopin". Sam polityk cel wycieczki określił jako "promocję polskiej kultury".

Chiny, w których kryptowaluty takie jak bitcoin rozwijały się dotychczas najszybciej, wypowiedziały wojnę platformom służącym do ich wymiany. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Dwa duże serwisy już zapowiedziały koniec działalności, a notowania bitcoina na całym świecie lecą na łeb na szyję.

Władze Chin wprowadziły zakaz importu wszystkich tzw. miękkich serów. Sprzedawać można tylko te produkowane w kraju. Tym sposobem na chińskie stoły nie trafią już francuskie brie, camemberty i roqueforty.

Trzysta firm działających w Polsce sprzedano nowym inwestorom. Wartość tych transakcji to 11 mld euro. Dominowały fuzje i przejęcia o wartości do 10 mln euro.

Chińskie rezerwy walutowe wzrosły trzeci miesiąc z rzędu. Rządowi udało się powstrzymać ucieczkę kapitału. W ubiegłym roku z Chin wypłynąć mogło prawie bilion dolarów.

Prezydent USA Donald Trump powiedział w wywiadzie opublikowanym w czwartek w "Wall Street Journal", że nie uważa, by Chiny manipulowały kursem walut. Dodał, że ponosi osobistą odpowiedzialność za zbyt silną pozycję dolara.

Prezydent Chin Xi Jinping zapowiedział budowę niedaleko Pekinu specjalnej strefy ekonomicznej, która pomoże scalić teren stolicy z miastem Tianjin (Tiencin) i pozostałą częścią prowincji Hebei w gigantyczne megalopolis z ponad 130 mln mieszkańców.

Chińczycy mniej jeżdżą za granicę. To wina słabszego juana - opisuje Tara Joseph z Agencji Reutera. Po trzech latach odkąd prezydent Xi Jinping wytoczył wojnę korupcji, sprzedaż wyrobów luksusowych wróciła jednak do łask. Różnica jest taka, że teraz kupuje się je na miejscu.

Na większości zdjęć stanowiących "zabezpieczenie" kobiety pokazują dowody tożsamości. Sześć z nich deklaruje gotowość "spłaty" w formie seksu z pożyczkodawcą lub wskazaną przez niego osobą.

Chiny zintensyfikują działania, by powstrzymać odpływ kapitału, po tym jak juan spadł do ośmioletnich minimów. Na cel wzięto inwestycje zagraniczne, które doszły do historycznych rekordów. Nie wiadomo jak to wpłynie na budowę Jedwabnego Szlaku, a m.in. chińskie inwestycje w Polsce.

Niektórzy z przewoźników reklamują się, że mogą zaoferować w ciągu roku nawet 300 tys. dolarów już po odliczeniu podatku.

Władzom chińskiej prowincji Guangdong udało się zniszczyć nielegalne banki, które w tym roku dokonały transferów pieniężnych na kwotę 230 mld juanów, informuje agencja Xinhua. To równowartość aż 34 mld dolarów.

Juan został włączony do koszyka walut rezerwowych MFW. To najważniejsza zmiana od 1999 roku.

Chiński juan spadał w czwartek względem dolara, mimo tego, że ten osłabł do większości najważniejszych walut po decyzji Fed o utrzymaniu stóp procentowych. Traderzy wskazują, że to przez chińskie spółki, które wykorzystują spadek dolara do „rutynowego” skupu. Krytycy w Waszyngtonie mają inne zdanie.

Boom na chińskim rynku nieruchomości jest przyczyną zwiększonej liczby rozwodów. Pisze o tym pekiński dziennik "Global Times".