dvb-t

Białystok, Kielce, Lublin, Olsztyn i Przemyśl - m.in. w tych miastach w poniedziałek zostaną wyłączone nadajniki sygnału telewizji analogowej. Zastąpi go sygnał z naziemnych multipleksów cyfrowych.

Piąty etap zastępowania telewizji analogowej sygnałem cyfrowym objął w poniedziałek kolejnych 12 mln Polaków - poinformował minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Było to największe do tej pory przejście na sygnał cyfrowy.

20 maja TV Puls zakończy nadawanie analogowe, jako pierwsza ogólnopolska telewizja naziemna. Oznacza to, że od tego dnia będzie dostępna naziemnie w całej Polsce tylko w ramach naziemnej telewizji cyfrowej. - poinformowała w piątek TV Puls.

Piąty etap wyłączeń naziemnej telewizji analogowej rozpocznie się w poniedziałek. Nadajniki zostaną wyłączone m.in. w Krakowie, Łodzi, Katowicach, Bydgoszczy i Gnieźnie. Ten etap będzie dotyczyć ponad 12 mln mieszkańców.

Konieczne jest informowanie i edukowanie społeczeństwa w sprawie wyłączenia analogowych nadajników telewizyjnych i zastąpienia ich sygnałem cyfrowym - podkreślił we wtorek minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

Województwo lubuskie będzie pierwszym regionem, gdzie dojdzie do wyłączenia analogowego sygnału telewizji. Cześć mieszkańców regionu kupiła niemieckie telewizory i dekodery, które mogą nie odbierać wszystkich polskich kanałów.

Włączasz telewizor, słyszysz szum i widzisz tylko szary ekran? To może zdarzyć się w wielu polskich domach. Już niedługo telewizja analogowa przestanie działać i możliwy będzie tylko odbiór cyfrowy. Sprawdź, jak się do niego przygotować!

Po wprowadzeniu cyfrowego systemu nadawania sygnału telewizyjnego, mieszkańcy wielu miejscowości w Małopolsce mogą nie odbierać programu - alarmuje "Dziennik Polski".

Piłkarskie mistrzostwa to mniej odwiedzających centra handlowe. "Puls Biznesu" pisze, że widoczny jest tam spadek liczby klientów.

Już 1 czerwca na rynku pojawi się nowy standard odbioru cyfrowej telewizji naziemnej (DVB-T). Programy nadawane w technologii HbbTV zaoferuje Telewizja Polska, która wkrótce zakończy testy nowego projektu.

Rynek jest zasypany dekoderami, które za rok przestaną działać, alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna". Zarówno klienci jak i sprzedawcy nie wiedzą, jaki sprzęt będzie współpracował z telewizją cyfrową.

Teraz każdy może wziąć udział w dyskusji na temat kanałów dostępnych w darmowej naziemnej telewizji cyfrowej. To wielka szansa dla TV Trwam.

14 grudnia ma ruszyć nowy multipleks naziemnej telewizji cyfrowej. Wraz z nim szersza publiczność miała poznać nowe kanały. Są jednak problemy.

Do lipca 2013 roku wyłączone zostaną wszystkie analogowe nadajniki telewizyjne. Tego dnia zakończy się proces cyfryzacji. Co ciekawe, warto poszukać w sklepach telewizorów nieprzystosowanych do nowych realiów. Można dzięki nim sporo oszczędzić.

Już 27 października kolejne miliony Polaków uzyskają dostęp do naziemnej telewizji cyfrowej. Tym razem zasięg rozszerza tzw. trzeci multipleks. To na nim znajdziemy kanały telewizji publicznej.

TP EmiTel będzie operatorem pierwszego multipleksu naziemnej telewizji cyfrowej. W środę spółka podpisała umowę z TVP w sprawie jego uruchomienia. Telewizja publiczna chce uruchomić na tym multipleksie TVP1 w jakości HD - jeszcze przed Euro 2012.

W zasięgu naziemnej telewizji cyfrowej już w lipcu będzie 87 proc. Polaków. Emitel - spółka obsługująca wdrożenie nowej technologii - przyspiesza uruchomienie kolejnych nadajników.

Już 30 maja ma ruszyć nowy program telewizyjny spółki Polskie Media – nadawcy TV-4. TV-6 będzie dostępny w ramach MUX-2 naziemnej telewizji cyfrowej. Wkrótce w ofercie DVB-T pojawią się kolejne programy.

Kilkaset tysięcy Polaków zostanie bez telewizji. Choć płacą abonament! Wdrażana naziemna telewizja cyfrowa odetnie od dostępu do mediów m.in. mieszkańców Pułtuska czy Stalowej Woli.

Od października telewizja w technologii DVB-T jest już dostępna na terenie Polski. Teraz miłą niespodziankę zrobił nam operator Emitel. 23 grudnia uruchomił nowe nadajniki. Dzięki temu darmową telewizję cyfrową (w ramach abonamentu) może odbierać ok. 40 proc. Polaków.