sesja(strona 208/243)

W czasie wczorajszej sesji na Wall Street miał miejsce wybuch optymizmu, który wywindował zyski głównych indeksów w okolice 7-procentowych poziomów.

Ekonomiści spodziewają się, że sprzedaż detaliczna spadła w Polsce w lutym o 1 proc. rok do roku, a stopa bezrobocia wzrosła do 10,9 proc. z 10,5 proc. w styczniu.

Wczorajsza sesja zakończyła się dość silnym wzrostem indeksów, a największą zwyżkę odnotowały akcje małych spółek.

Amerykańska sesja wczoraj zakończyła się lepiej niż jeszcze na początku zakładali najwięksi optymiści.

Kolejny tydzień na światowych parkietach rozpoczął się w bardzo dobrych nastrojach. W ciągu dnia sekretarz skarbu USA, Timothy Geithner, miał przedstawić plan uporządkowania sprawy toksycznych aktywów związanych z hipotekami.

Wtorek jest naszpikowany danymi makroekonomicznymi.

Zapowiedź upublicznienia szczegółowego planu skupu ‘toksycznych aktywów’ przez Departament Skarbu USA, wywołała w poniedziałek falę optymizmu na rynkach azjatyckich.

...

Dzisiejsza sesja azjatycka oraz otwarcie giełd w Europie pozwoliły zapomnieć o dwudniowych spadkach, jakie miały miejsce pod koniec zeszłego tygodnia na amerykańskich parkietach.

Czy kryzys dotarł także do handlu, o czym informują media? Przekonamy się we wtorek kiedy poznamy dane o sprzedaży detalicznej. Ekonomiści oczekują spadku o 1 proc.

Piątkowa sesja zakończyła się wzrostem indeksów, ale sesja przebiegła nad wyraz spokojnie.

W USA piątek był też (tak jak na całym świecie) dniem wygasanie marcowych linii instrumentów pochodnych („trzy wiedźmy”). To zazwyczaj znacznie zwiększa wolumen i doprowadza do zwiększenia zmienności.

Piątek był dniem wygasania marcowej serii kontraktów, zwanym dniem trzech wiedźm, podczas którego, w związku z ustalaniem kursu rozliczeniowego, w końcówce sesji istniała możliwość nieprzewidzianych ruchów na indeksie.

Otwarcie kontraktów wypadło w piątek 7 punktów poniżej ceny odniesienia. Powodem nieco gorszych nastrojów w początkowej fazie notowań była oczywiście czwartkowa przecena za oceanem. Poranne spadki kontraktów na amerykańskie indeksy również tej atmosfery nie poprawiały.

Ostatnia sesja w tygodniu zakończyła
się spadkami; inwestorzy po prawie dwóch tygodniach zwyżek
zdecydowali się zrealizować zyski, pokaźne zwłaszcza w przypadku
banków.

...

Dzień wygasania kontraktów terminowych i opcji zbiega się w czasie z dniem wagarowicza i choć nie ma to żadnego znaczenia, to w przenośni być może uda się wiedźmy przegonić na "waksy".

Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a najbardziej zyskał indeks dużych spółek WIG-20.

Czwartkowa sesja mogła pokazać jak, po przemyśleniu, inwestorzy oceniają środową decyzję FOMC. Komentarze w większości nie były pozytywne, ale rynek akcji przez długi czas niespecjalnie się tym przejmował (mimo spadku indeksów).

Informacje ze spółek