Wszystkie pomniki w Rosji upamiętniające drugą wojnę światową, przy których płonie wieczny ogień, będą darmowo zaopatrywane w gaz. Decyzję podjął sam prezydent Władimir Putin po tym, jak okazało się, że w małej miejscowości nad Morzem Azowskim postawiono LED-owy ekran z nagraniem ognia, bo władz nie stać na opłacanie gazu.