Wchodzisz do sklepu i przy wejściu skanujesz smartfon. Bierzesz wózek, ruszasz między półki i robisz zakupy. Tak jak w normalnym sklepie. Na koniec pakujesz rzeczy do torby i po prostu wychodzisz. Nie ma tu ani kasjerów, ani kas samoobsługowych, więc nie płacisz. Na pomysł takiego sklepu wpadł Amazon, który w Seattle testuje właśnie pierwszą placówkę.