Kończącą tydzień sesję na GPW warto było obserwować przynajmniej z dwóch względów. Pierwszym był fakt, iż GPW funkcjonowała pierwszy dzień pod rządami nowego prezesa, drugim - znacznie ważniejszym - to, iż sesja świetnie nadawała się na test siły strony popytowej. Przed sesją bykom wszystko sprzyjało - w USA indeksy ustanowiły kolejne lokalne szczyty, w Azji indeksy kończyły sesję w większości na zielono, na rynku surowcowym wzrosty, a więc nic tylko kupować akcje.