Wizyta na stacjach benzynowych przyprawia kierowców od kilku dni o białą gorączkę. Na początku roku ceny najpopularniejszej benzyny były już blisko granicy 5 zł. Kolejne tygodnie przyniosły jednak obniżki i można było sądzić, że rekordy mamy już za sobą. Niestety, pierwsze dni marca ponownie stały pod znakiem galopujących podwyżek. Za benzynę i olej napędowy kierowcy jeszcze nigdy nie musieli tyle płacić. Na 40 proc. skontrolowanych przez naszych reporterów stacji na Pomorzu litr najpopularniejszego paliwa kosztuje ponad 5 zł, ceny doszły nawet do 5,12 zł.