pieczywo(strona 2/3)

98 proc. Polaków jada pieczywo, a 80 proc. raczy się nim przynajmniej raz dziennie - wynika z badań Kantar Millward Brown na zlecenie sieci handlowej Netto, przekazanych Wirtualnej Polsce. Dziwi natomiast co innego. 41 proc. z nas jest przekonanych, że chleby i bułki wypiekane w sklepach są przygotowywane ze świeżych składników, a nie z ciasta mrożonego.

Kolejne duże sieci piekarni sukcesywnie wprowadzają podwyżki. Zdaniem ekspertów, nie ma co liczyć, że to tylko chwilowa zmiana. Wyższe ceny utrzymają się długo. - O kajzerce kosztującej 20 gr możemy zapomnieć na kolejnych kilka lat - ocenia ekonomista Marek Zuber.

Duża warszawska sieć piekarni „Grzybki” podnosi ceny pieczywa. Klienci odczują wzrost - nawet o 20 proc. - już od poniedziałku. Piekarnia uzasadnia to wzrostem cen surowców. Czeka nas powtórka z masła?

Ponad 160 milionów złotych przychodów rocznie, eksport pieczywa do 26 krajów za pośrednictwem sieci handlowej, a wkrótce miliard... Tak! Miliard produkowanych kajzerek rocznie. To profity piekarni Michała Zajezierskiego ze współpracy z Lidlem. Szef rodzinnej piekarni w Legionowie trafił właśnie do reklamy tej sieci handlowej.

Największy odsetek, bo 44 proc. twierdzi, że najważniejsze jest to, żeby chleb czy bułki były ciepłe, chrupiące i ładnie pachniały - wynika z badania TNS Polska przeprowadzonego na zlecenie Lidl Polska.

Konsumenci powinni spodziewać się w końcówce roku wzrostu cen pieczywa i produktów zbożowych - informuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Ze statystyk wynika, że w perspektywie ostatnich dwóch dekad spożycie chleba w Polsce spadło o połowę. Tymczasem zarówno piekarze, jak i specjaliści od żywienia przekonują, że pieczywo jest nie tylko smaczne, lecz także zdrowe.

Przeciętny Polak kupuje rocznie ok. 50 kg pieczywa. To dwukrotnie mniej niż na początku przemian w naszym kraju. Na rynku przybywa też wypieków niższej jakości, które kwalifikuje się jako produkty chlebopodobne

W ciągu ostatniej dekady spożycie pieczywa w Polsce spadło o ponad 30 procent. Ten rok z pewnością nie przyniesie ożywienia. A to oznacza, że upadnie kolejne 250-300 piekarni - alarmuje "Rzeczpospolita".

Piekarze alarmują: z roku na rok Polacy jedzą coraz mniej chleba. Chcą o klientów zawalczyć jakością, a to oznacza jedno: wzrost cen. I to nawet o jedną trzecią!

Jak ognia unikaj chleba tostowego! Takie pieczywo aż kipi od chemii, a do tego nie ma żadnych wartości odżywczych. Potwierdził to test Faktu. Pieczywa tostowego nie ima się nawet pleśń.

Wydatki producentów żywności napędzają m.in.: starzejące się maszyny poprawa koniunktury i unijne fundusze - donosi "Puls Biznesu".

Wchodzisz do sklepu, podchodzisz do regału z pieczywem, a tam... gołąb bezczelnie pożera kolejne bułki. Taka sytuacja miała miejsce w sklepie MarcPol. Przedstawiciele sieci poproszeni o komentarz nabrali wody w usta.

Amerykanie mają nowy sposób na walkę z głodem i marnowaniem żywności. Tamtejsi inżynierowie wynaleźli metodę przedłużającą świeżość chleba, nawet do dwóch miesięcy.

Spożycie pieczywa w Polsce drastycznie spada - ocenia Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych. Według organizacji statystyczny Polak w 2011 roku zjadł ok. 54 kg pieczywa - to o 4 proc. mniej niż w 2010 r. i aż o 43 kg mniej niż 20 lat temu.

Na Białorusi drożeją od soboty nabiał oraz pieczywo - poinformowała w piątek państwowa agencja BiełTA, powołując się na biuro prasowe Ministerstwa Gospodarki. Wcześniej wzrosły ceny alkoholu, mięsa i paliwa.

Kapryśna zima i związana z tym zmiana struktury upraw zbóż spowodowała, że plony będą niższe od zeszłorocznych. Najnowsze dane GUS pokazują, że zbóż podstawowych będzie w tym roku o około 4 proc. mniej niż w roku ubiegłym. To może wpłynąć na podwyżki cen żywności. Jednak nie w takim stopniu, jak panująca w USA susza.

Rosną ceny produktów zbożowych. Pod koniec kwietnia mąka, oprócz żytniej, kosztowała już o 20 proc. więcej niż na początku roku - czytamy w "Gazecie Polskiej codziennie".

W 2011 r. statystyczny Polak zjadł 53,8 kg pieczywa - wyliczył "Dziennik Gazeta Prawna" na podstawie danych GUS. To 4 proc. mniej niż rok wcześniej i o ponad 43 kg mniej niż w 1993 r.

Alarm! Siarczyste mrozy zniszczyły ponad milion hektarów zasianego jesienią zboża, czyli tak zwanej oziminy. To może oznaczać tylko jedno: plony nie będą obfite, zdrożeje mąka, a razem z nią chleb, makarony, ciasta... Fachowcy ostrzegają, że za bochenek chleba możemy już we wrześniu zapłacić nawet 5 złotych!