Każdy, kto choć raz spędzał urlop nad morzem ich zna. Większość choć raz w myślach przeklinała ich okrzyki, kreatywne rymowanki i piosenki zachęcające do zakupów. Nie ma też wątpliwości, że i tak niemal każdy przynajmniej raz skusił się, by coś od nich kupić. Plażowi handlarze w najlepsze dni zarabiają ponad 30 zł na godzinę. W najgorsze? Jedynie zdzierają gardło.