mieszkanie dla młodych(strona 2/4)

Myślisz o kupnie mieszkania w 2016 roku i skorzystaniu z programu "Mieszkanie dla Młodych"? Musisz się pośpieszyć.

Od września program wspiera także sprzedaż na rynku wtórnym. Rekordowa liczba wniosków, które wpłynęły do BGK w ostatnich dwóch miesiącach, to m.in. efekt zmian pozwalających na zakup mieszkania z rynku wtórnego.

W październiku do BGK wpłynęło ponad 5 tys. wniosków o dofinansowanie w ramach programu MdM na łączną kwotę 135,49 mln zł. Od września, gdy do programu został włączony rynek wtórny, aż 65 proc. złożonych wniosków dotyczy wsparcia przy zakupie lokali z tego rynku.

Skończyła się epoka rządów koalicji PO-PSL. Czy to były dobre czasy dla polskiej gospodarki?- zastanawia się w felietonie dla Wirtualnej Polski Krzysztof Oppenheim, pionier rynku pośrednictwa kredytowego w Polsce.

Ponad 50 proc. beneficjentów programu Mieszkania dla Młodych w 2014 r. stanowiły osoby samotne - wynika z informacji Banku Gospodarstwa Krajowego. Resort już zaproponował prorodzinne zmiany w MdM, ale eksperci wskazują, że te mogą być niewystarczające.

Otrzymanie kredytu w ramach programu MdM z dopłatą wypłaconą w tym roku będzie trudniejsze – banki przestają przyjmować wnioski kredytowe. Osoby, które wybrały mieszkanie z datą oddania do użytkowania pod koniec roku znalazły się w trudnej sytuacji.

Nowe zasady i od razu wzrost popularności. Z analizy Home Broker wynika, że w październiku wzrosła liczba przyznawanych dopłat do kredytów w ramach programu Mieszkanie dla młodych.

Narodowy Bank Polski krytykuje rządowy program Mieszkanie dla Młodych (MDM), wytykając w raporcie m.in., że wspiera tylko rynek pierwotny nieruchomości mieszkaniowych i nie dość akcentuje problemy polityki prorodzinnej - pisze "Gazeta Polska Codziennie".

Bank Gospodarstwa Krajowego zaakceptował do końca sierpnia 10 tys. 184
wnioski o dopłatę do kredytu na zakup pierwszego mieszkania w ramach rządowego programu "Mieszkanie
dla Młodych"

Polskie Malinowe Noble 2013 - czyli nagrody za najbardziej bezsensowne ustawy ubiegłego roku - rozdane! Konkurencja była, jak zawsze zresztą, niezwykle silna. Do ostatniej chwili nie było wiadomo, który z aktów prawnych, wypracowanych katorżniczą pracą naszych parlamentarzystów - w pocie czoła - zdobędzie ich najwięcej.

Wysokość przyznanego dofinansowania w ramach rządowego programu "Mieszkanie dla Młodych" (MdM) sięgnęła 187,05 mln zł, przy 8.237 zaakceptowanych wnioskach wg stanu na 30 czerwca 2014 r., podał Bank Gospodarstwa Krajowego.

Ponad połowa środków przeznaczonych w tym roku na program „Mieszkanie dla Młodych” może przepaść. Jeśli rząd szybko nie wprowadzi okresowego podwyższenia limitów cen, zamiast planowanych 25 tys. rodzin z dofinansowania skorzysta jedynie ok. 10 tys. Na rynku brakuje mieszkań spełniających kryteria programu, najgorzej jest w Krakowie, Lublinie i Warszawie.

W Polsce przy PKB 3-4 proc. będziemy budować rocznie 140-160 tys. mieszkań. Brakuje 700-750 tys. lokali, w tym segmentu popularnego, czyli tzw. czynszówek dla ludzi o niskich dochodach - twierdzą eksperci, z którymi rozmawiała PAP.

Ożywieniu na rynku mieszkaniowym sprzyjają tani kredyt, nisko oprocentowane lokaty oraz rządowy program dopłat do nowych lokali - uważają eksperci. To - ich zdaniem - przekłada się na wzrost sprzedaży mieszkań, którego deweloperzy nie notowali od 6 lat.

Od początku roku do końca stycznia Bank Gospodarstwa Krajowego zaakceptował 940 wniosków o dopłatę do kredytu na zakup pierwszego mieszkania w ramach rządowego programu "Mieszkanie dla Młodych" - poinformował PAP BGK. Wartość dofinansowania to ponad 20,9 mln zł.

15-proc. dopłata do kupowanej w ramach Mieszkania dla Młodych nieruchomości może wynieść mniej niż 12 proc., a przy większej powierzchni, nawet 7 proc. Różnice biorą się ze sposobu wyliczania dopłat oraz polityki niektórych banków, które przy MdM pobierają wyższą marżę.

400 wniosków o dopłatę do kredytu za zakup pierwszego mieszkania w ramach rządowego programu "Mieszkanie dla Młodych" wpłynęło od początku roku do BGK - poinformował w bank. BGK zaakceptował do tej pory 150 wniosków wartych 3 mln 222 tys. zł.

Na początek z pozoru proste pytanie: do kogo należy władza w naszym kraju? Pewnie większość z Państwa odpowie: wiadomo, do Platformy Obywatelskiej. Oj, nie znają Państwo Konstytucji!

Choć program Mieszkanie dla Młodych nie wszedł jeszcze w życie, wyścig po dopłaty już ruszył. Wszystko dlatego, że pomoc państwa ma roczne limity, a o ich wykorzystaniu będzie decydowała zasada „kto pierwszy, ten lepszy”. Kto nie zdąży, będzie musiał zakup mieszkania przełożyć na następny rok i zapewne całą procedurę kredytową przejść od nowa.

Kraków i Warszawa to miasta, w których najtrudniej będzie o rządową dopłatę na zakup pierwszego mieszkania - wynika z opublikowanego przez ZBP raportu AMRON SARFiN. Tam ceny transakcyjne lokali znacznie przewyższają limity w programie "Mieszkanie dla Młodych".