Najpierw ostrzeżenie. Jeśli w najbliższych dniach wybierzecie się do sklepu Media Markt, Euro RTV AGD czy Media Expert, sprzedawca z działu odkurzaczy zacznie puszczać do was oko, weźmie was pod rękę i zaprowadzi w najciemniejszy kąt sklepu, a potem wyszepcze: - Patrz pan, jaka porządna "boschowska" robota! To nie słabiutkie 900 watów, ale stare, dobre 1600. Po prostu kiler na kłaki w dywanie! Ostatnia szansa - powie.