oświata(strona 2/3)

Oświatowe związki zawodowe po raz kolejny zasiadły do rozmów ze stroną rządową. Negocjują podwyżki dla nauczycieli. Był krok w tył ze strony ZNP i FZZ, jednak rząd mówi: nie mamy tyle pieniędzy. Negocjacje przełożono na piątek.

Biznes nie znosi próżni, firmy szybko zareagowały na strajk nauczycieli. Rodzice, którzy nie chcą czekać na oficjalne decyzje szkół, mogą kupić sobie "święty spokój" i na czas protestu zostawić dzieci na "półkoloniach strajkowych". W gotowości są też nianie.

O godz. 9:00 w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" rozpoczęła się kolejna już rozmowa "ostatniej szansy" przedstawicieli związków nauczycielskich z członkami rządu. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, 8 kwietnia rozpocznie się ogólnopolski strajk w oświacie - zapewniają związkowcy.

O godz. 9:00 w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" rozpoczęła się kolejna już rozmowa "ostatniej szansy" przedstawicieli związków nauczycielskich z członkami rządu. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, 8 kwietnia rozpocznie się ogólnopolski strajk w oświacie - zapewniają związkowcy.

Generalny strajk nauczycieli wydaje się niemal pewny. Minister edukacji z jednej strony przyznaje, że żądania płacowe nauczycieli są słuszne, z drugiej MEN i kuratoria przestrzegają, że na proteście nauczyciele stracą.

Związek Nauczycielstwa Polskiego ogłosił decyzje ws. strajku w oświacie. - Od 8 kwietnia do odwołania - ogłosił Sławomir Broniarz, szef ZNP. Warunkiem rozpoczęcia strajku jest wynik referendum strajkowego.

Nawet jeśli dziecko samodzielnie opuściło teren szkoły w czasie, gdy powinno przebywać w świetlicy, wciąż odpowiada za nie nauczyciel - pisze "Rzeczpospolita".

Na koniec grudnia 2013 r. w woj. śląskim bez pracy zarejestrowanych było aż 3300 pracowników oświaty

Niż demograficzny przynosi bezrobocie... nauczycielom. W tym roku prace może stracić kilkanaście tysięcy pedagogów.

Rząd Białorusi organizuje dla nastolatków wakacyjne obozy pracy. Młodzież wesprze swoim wysiłkiem białoruskie kołchozy. Członkowie władzy twierdzą, że to powrót do starych dobrych czasów.

Minister edukacji narodowej Krystyna Szumilas, przedstawiając propozycje
zmian w ustawie Karta Nauczyciela zaproponowała, by ewidencjonowany był czas pracy nauczyciela -
poświęcony m.in. na rady pedagogiczne, spotkania z rodzicami i doskonalenie zawodowe

W rozmowach o zmianach w Karcie Nauczyciela "zwyciężył realizm, rzeczowość
i wiedza" - uważa prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Według przedstawiciela
korporacji samorządowych Bogdana Bieńka zmiany zaproponowane przez MEN nie idą daleko

Z wyliczeń "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że 62 procent warszawskich przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów i liceów nie ma swoich biuletynów informacji publicznej. W Gdańsku takich placówek jest 88 procent. Jeszcze gorzej jest we Wrocławiu i w Szczecinie, gdzie biuletyny maja pojedyncze szkoły i przedszkola.

Średnio o 40 procent od 2006 roku wzrosły wydatki gmin na oświatę - wynika z sondy "Dziennika Gazety Prawnej".

Ponad 230 pracowników oświaty, w tym ponad 80 nauczycieli białostockich szkół, straci pracę od przyszłego roku szkolnego. Miasto zaoszczędzi na zmianach w oświacie ok. 20 mln zł rocznie - poinformował zastępca prezydenta Białegostoku Adam Poliński.

"Dziennik Gazeta Prawna" ujawnia, że senatorowie wystąpią z inicjatywą likwidującą zniżki dla nauczycieli w komunikacji publicznej. Według dziennika, propozycje popiera resort finansów. Dziennik przypomina, że obecnie nauczyciele, poza tymi zatrudnionymi w przedszkolach, są uprawnieni do 37-procentowej ulgi na przejazdy komunikacją publiczną.

Zakup tabletów dla gimnazjalistów znalazł się w projekcie budżetu Częstochowy na 2012 rok. Pierwsze tablety powinny trafić do rąk gimnazjalistów we wrześniu. - Na początek wyposażymy w tablety trzy klasy gimnazjalne - poinformował wiceprezydent Częstochowy Przemysław Koperski.

Z początkiem roku szkolnego na konta nauczycieli będą wpływać pensje większe o 7 procent.

Z początkiem roku szkolnego na konta nauczycieli będą wpływać pensje większe o 7 procent. Rzecznik Ministerstwa Edukacji Narodowej, Grzegorz Żurawski, podkreślił, że jest to kolejna podwyżka dla nauczycieli. Powiedział, że obecny rząd od 2007 roku podniósł pensje w edukacji o ponad 40 procent.

Aż 90 proc. pieniędzy z subwencji oświatowej gminy przeznaczają na
pensje dla nauczycieli. W rezultacie nie są w stanie realizować innych zadań związanych z edukacją
- stwierdza "Dziennik Gazeta Prawna".