rozkład jazdy

W niedzielę wchodzą w życie zmiany w rozkładzie jazdy pociągów - poinformował zarządca infrastruktury kolejowej, spółka PKP PLK. Pociągi wrócą na część modernizowanych tras, na innych remonty wymagają zmiany rozkładu i wprowadzenia komunikacji zastępczej.

W najbliższą niedzielę spore zmiany w rozkładzie jazdy pociągów. Te wrócą na modernizowane trasy, a na sieci kolejowej pojawi się 18 nowych przystanków. W razie mrozów nawet nocą otwierane będą dworce.

Uwaga, podróżni! Od 9 grudnia będzie obowiązywał nowy rozkład jazdy. PKP zapowiada nowe połączenia krajowe i międzynarodowe, więcej kursów Pendolino z Warszawy do Krakowa i Trójmiasta oraz kolejne relacje obsługiwane przez pojazdy Flirt3 i PesaDART.

Znikną połączenia wakacyjne - wracają te działające w trakcie roku szkolnego. Od niedzieli wchodzi w życie korekta rozkładu jazdy na kolei. Na wielu trasach trzeba też liczyć się z remontami.

PKP przekonuje, że trasy przejazdu zostały tak zaprojektowane, by "najlepiej wykorzystać dostępną sieć kolejową". Część pociągów pojedzie w zmienionej relacji, a na kilku odcinkach zostanie uruchomiona zastępcza komunikacja autobusowa.

Kolejarze szykują zmiany w rozkładzie jazdy na kolei. W niedzielę, 13 marca wejdzie w życie korekta rozkładu. Szczególną uwagę powinny na nią zwrócić osoby, które wybierają się do stolicy Tatr.

Część nowych połączeń Kolei Śląskich do czeskiego Bohumina - od strony Katowic i Rybnika - przez pierwszy miesiąc obowiązywania nowego rozkładu jazdy obsłużą autobusy. Powodem są problemy z urządzeniami na przejazdach wyremontowanej linii Rybnik-Chałupki.

Najbliższej nocy przechodzimy z czasu letniego na zimowy. O 3.00 cofniemy wskazówki zegarów na 2.00. Śpimy dłużej, ale ci, którzy zamierzają podróżować koleją, muszą zachować cierpliwość i czujność

Od dziś obowiązuje nowy rozkład jazdy pociągów. Uwaga - to zmiana tylko na miesiąc. Już w październiku w życie wejdą kolejne. Pasażerowie są oburzeni takim obrotem sprawy.

Od 1 września wejdzie w życie kolejna korekta rozkładu jazdy pociągów. Zmiany dotyczyć będą m.in. kursowania składów na trasach Kraków-Zakopane, Warszawa- Białystok i Warszawa-Łódź. Wróci popularne niegdyś połączenie na trasie Łódź - Zgierz.

W niedzielę 15 czerwca zacznie obowiązywać kolejna zmiana rozkładu jazdy pociągów PKP Intercity. Przywrócone zostaną kursy pociągów do Helu i Zakopanego. Składy Intercity wrócą również na stołeczne dworce; Centralny, Wschodni i Zachodni.

W niedzielę zacznie obowiązywać druga z sześciu tegorocznych zmian rozkładu jazdy pociągów. Niedogodności potrwają do połowy czerwca. Pasażerowie nadal nie pojadą pociągami z Krakowa do Zakopanego, utrudnienia wystąpią także m.in. na trasie Warszawa-Łódź.

W niedzielę w całym kraju zmieni się rozkład jazdy pociągów. Kolejarze apelują o sprawdzanie rozkładu w internecie, na dworcach mają się pojawić informatorzy, którzy pomogą znaleźć pociąg, wydrukowano również ulotki informacyjne dla pasażerów.

Rewolucji nie ma, ale lepiej zachować czujność. Od dziś obowiązują zmiany w rozkładzie jazdy PKP. Przewoźnicy muszą dostosować kursowanie swoich pociągów do prowadzonych przez Polskie Linie Kolejowe prac modernizacyjnych i remontowych. Niektóre pociągi zmienią godziny odjazdów i przyjazdów.

W wakacje dojedziemy pociągiem na Mazury czy Roztocze. Po protestach samorządowców kolejarze wycofują się z zamykania lokalnych połączeń - donosi "Metro".

Według zmienionego rozkładu jazdy kursować będą od poniedziałku Koleje Śląskie. Ma to związek z remontami rozpoczynanymi przez zarządcę linii kolejowych - PKP PLK. Mniej pociągów pojedzie m.in. główną trasą Gliwice-Częstochowa, w ich miejsce jeździć mają autobusy.

10 lutego po raz kolejny zmieni się rozkład jazdy pociągów i po raz kolejny zmniejszy się liczba połączeń m.in. do Warszawy i Krynicy - informuje "Dziennik Polski".

Mali przewoźnicy będą uzależnieni od PKS-ów i za cztery lata mogą zniknąć z rynku. Zarządcy dworców są w uprzywilejowanej sytuacji wobec konkurencji i mogą narzucać swoje warunki.

Kilkanaście pociągów Kolei Śląskich nie wyjechało w poniedziałek rano na trasy w efekcie błędu dyspozytury taborowej. Polskie Linie Kolejowe wezwały spółkę do pilnych działań naprawczych. Ta zapewnia, że stara się unormować ruch do popołudniowego szczytu.

Straszenie pasażerów paraliżem kraju nie służy poprawie wizerunku polskiej kolei - napisali związkowcy z kolejowych związków zawodowych w liście otwartym do premiera Donalda Tuska. Zdaniem związkowców strajkiem na kolei straszy pasażerów minister transportu Sławomir Nowak.