Ciężkie czasy dały się we znaki mieszkańcom gminy Kozienice. Rosnące ceny artykułów spożywczych, nie tylko jajek czy masła, pchnęły dwóch mężczyzn na drogę przestępstwa.
Masło, mleko, jabłka to nie wszystko. Zdrożało również mięso i wędliny. Nie tylko artykuły spożywcze poszły w górę. Więcej niż przed rokiem zapłacimy również za lodówki.
Cena mleka w Polsce osiągnęła najwyższy poziom od trzech lat. Według najnowszych danych GUS za hektolitr w skupach płacono 148,42 zł, czyli o niemal jedną czwartą więcej niż przed rokiem. Wygląda na to, że nie jest to koniec wzrostu.
Rosnące ceny żywności nie dotyczą wszystkich podstawowych produktów spożywczych. Opublikowane przez GUS dane o produktach rolnych to dobre informacje dla fanów schabowego. Portfele amatorów wołowiny są jednak lżejsze niż przed rokiem.
Do rosnących od miesięcy cen masła już się przyzwyczailiśmy. Teraz to samo dzieje się z jajami, owocami i warzywami. Październikowe wzrosty cen żywności dały nam po kieszeniach najbardziej od 2011 roku. Do końca roku nie ma się co łudzić, że sytuacja się uspokoi. Trzeba się szykować na drogie święta.
Świąteczne zakupy będą w tym roku droższe. - Po latach malejących cen przyszły czasy podwyżek - mówi Wirtualnej Polsce dr hab. Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Czekają nas większe wydatki na chleb, ryby, masło, jajka, wołowinę i drób. Zaoszczędzimy prawdopodobnie na wieprzowinie, cukrze i olejach.
Jogurt truskawkowy kupiony w Austrii będzie miał 40 proc. truskawek więcej, niż taki sam ze sklepu w Słowenii. Za to słoweńska Coca-Cola będzie miała więcej cukru i substancji słodzących niż jej austriacka odpowiedniczka. - Po raz pierwszy mówimy to głośno: to nieuczciwe - stwierdza unijna komisarz Věra Jourová.
Ceny żywności notują wzrost największy od pięciu lat. W czerwcu były wyższe aż o 3,9 proc. niż rok wcześniej. Wiele wskazuje na to, że drożyzna nie ustąpi tak szybko, a jej powodem są między innymi warunki pogodowe oraz tendencje na rynkach światowych.
Nie tylko masło i owoce. W tym roku mocno zdrożała również wieprzowina. Powodów jest kilka, a eksperci wskazują, że winny podwyżek może być program Rodzina 500+.
Od roku Francuzi zmagają się z brakiem mleka. Efektem tego jest m.in. kryzys w branży cukierniczej, która narzeka na niedobór masła. Jego cena w rok wzrosła o ponad 100 procent. W najgorszym scenariuszu masło może zniknąć ze składu wielu ulubionych wyrobów, a to oznaczałoby m.in. koniec prawdziwych francuskich rogalików.
Przez dwa ostatnie lata przyzwyczailiśmy się do stojących w miejscu cen. Niestety wygląda na to, że przyjdzie się nam z nimi pożegnać wraz ze starym rokiem.
W październiku indeks cen żywności FAO zyskał 0,7 proc., wzrastając do 172,6 punktów, i był najwyższy od marca 2015 r. W skali roku ceny żywność poszły w górę o 9,1 proc. Podrożały produkty mleczne, cukier i zboża, a potaniały oleje i mięso.
Od zeszłego lata na globalnych rynkach trwa galopada cen cukru. Widać to też w naszych sklepach. Jeszcze w sierpniu za kilogram płaciliśmy średnio 2,8 zł, teraz już 2,99. W porównaniu z ubiegłym rokiem oznacza to wzrost o 30 proc. Czeka nas powtórka z 2011 roku kiedy za kilogram płaciliśmy 6 zł., a spanikowani klienci wykupowali każdą jego ilość w obawie przed dalszymi podwyżkami?
Ceny podstawowych produktów żywnościowych na Wielkanoc są średnio o 5 proc. wyższe niż przed rokiem - informuje "Dziennik Gazeta Prawna" w analizie przygotowanej we współpracy z największymi sieciami handlowymi w kraju.
W styczniu ceny żywności i napojów bezalkoholowych były wyższe od tych z początku ubiegłego roku o 0,1 proc., podczas gdy wskaźnik cen wszystkich towarów i usług spadł o 0,7 proc. rok do roku, czyli mocniej niż w grudniu. Nie należy się jednak spodziewać wyraźnego odbicia cen żywności, która na całym świecie jest najtańsza od niemal siedmiu lat. Dopiero czwarty kwartał przyniesie zwyżkę cen mleka i mięsa.
W styczniu 2016 r. indeks światowych cen żywności FAO obniżył się o 1,9 proc. W porównaniu ze styczniem 2015 r. ceny żywności były o 16 proc. niższe - podała Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa.
W ciągu ostatnich trzech tygodni wzrosły ceny m.in. kapusty, marchwi, pietruszki i ziemniaków. Podaż warzyw zależy od temperatury, im zimniej tym mniej chętnych do handlu.
Eksperci Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej przewidują, że ceny detaliczne żywności w grudniu mogą być o 1-2 proc. wyższe niż przed rokiem. We wrześniu br. po wielu miesiącach spadków żywność podrożała o 0,6 proc.
Kupując w dalszej części roku owoce i warzywa musimy liczyć się z tym, że głębiej sięgniemy do portfeli - przewiduje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Tanie surowce rolnicze oraz problemy z eksportem produktów rolno-spożywczych będą utrzymywać ceny detaliczne żywności na niskim poziomie co najmniej w pierwszym półroczu 2015 r. Będzie to sprzyjało ożywieniu krajowego popytu na żywność - uważają eksperci.