święta(strona 7/22)

W najbliższych dniach w wielu supermarketach zakupy zrobimy nawet w nocy. Sieci wykorzystują fakt, że to ostatni pełny weekend przed świętami.

Sezon na świąteczne drzewka rozpoczęty. Ze sprzedażą ruszyły już nie tylko duże sieci handlowe, ale także nadleśnictwa. Sprawdziliśmy, jak kształtują się ceny.

Chleb droższy o blisko 1,5 zł, masło o 2,2 zł. Jaka ponad dwa razy droższe niż przed rokiem. Więcej zapłacimy też za tradycyjnego karpia, śledzia oraz wędliny. Więcej kosztować będą kosztować również świąteczne wypieki.

- Szantażują nas, sprzedają karpia taniej niż kupują - mówi o sieciach handlowych Marek Ferlin z Polskiego Towarzystwa Rybackiego. Dla konsumentów oznacza to, że ceny ryb nie będą się specjalnie różnić od tych z ubiegłego roku. Co innego warzywa - z kapustą do pierogów na czele.

Brytyjski resort zdrowia wzywa do zaprzestania rozdawania darmowych napojów podczas świątecznego przejazdu ciężarówek Coca-Coli. I przypomina, że słodka cola to nic innego jak próchnica i otyłość, bo w 330-mililitrowym tradycyjnym napoju znajduje się aż 35 g cukru.

Fotografię "żywych karpi" stłoczonych w ciasnym akwarium zrobił klient jednego ze sklepów w Kielcach. - Nie wiem kto je tam upchał, ale powinno się go zwinąć w dywan i trzymać przez miesiąc w ciemnej piwnicy - komentuje mężczyzna.

Koniec roku to dla wielu z nas czas zwiększonych wydatków. Święta Bożego Narodzenia i Sylwester mogą mocno uszczuplić nasz portfel. Dlatego część osób szuka przed świętami dodatkowego źródła zarobku. I wcale nie musi być to chodzenie po centrum handlowym w stroju Mikołaja lub Śnieżynki.

Zbliżające się święta to dla producentów opłatków czas najintensywniejszej pracy. Tylko z Białegostoku w listopadzie wyjedzie do parafii w całej Polsce i za granicą więcej niż milion opłatków.

W Wielką Sobotę większość sklepów będzie otwarta krócej niż zwykle. Niektóre duże sieci handlowe będą pracowały do szesnastej, inne do siedemnastej lub osiemnastej. Zobacz, do której możesz jeszcze uzupełnić świąteczne zapasy.

Popyt na nowalijki jest w tym roku spory. Ma to związek ze Świętami Wielkanocnymi obchodzonymi jednocześnie przez katolików i prawosławnych.

Polacy ruszyli na zakupy. Widać to po kolejkach do kas. I niestety także po rachunkach. Sklepy mocno podniosły ceny przed świętami. Niestety, ale taniej już było. Jak wynika z już 27. edycji Koszyka WP zakupy zdrożały o 3 proc., a to oznacza, że święta będą kosztować o kilka, kilkanaście złotych drożej.

Prawie 40 dodatkowych pociągów, dodatkowe wagony i informacja na dworcach. Tak kolejarze przygotowują się do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Szczyt przewozowy rozpocznie się w czwartek po południu.

Sprzedawcy żywych ryb pod lupą inspektorów. Rozpoczynają się kontrole sklepów i marketów, w których można kupić między innymi karpie.

Do świąt trzy tygodnie, więc da się zauważyć coraz większy ruch w centrach handlowych. By nie stać w kolejach do kas coraz więcej osób decyduje się na zakupy w internecie. Jak wynika z danych firmy Deloitte prezenty przez internet kupi w tym roku ponad 50 procent rodaków.

W tym roku Polacy planują wydać na święta 5 procent więcej niż rok temu. Tak wynika z raportu firmy doradczej Deloitte. Oznacza to, że polska rodzina wyda na ten cel średnio 1121 złotych.

Choć nie wszyscy klienci otrzymali swoje upragnione pluszaki, to Biedronka już rusza z nową akcją ze Świeżakami. Tym razem będzie można je spotkać na kartach kolekcjonerskich, którymi dzieci będą mogły grać lub się wymieniać.

Rodzinne budżety świąteczne są średnio 8 proc. większe niż rok temu. Jednym z powodów boomu jest program 500+ - pisze "Rzeczpospolita".

Na organizację tegorocznych świąt Bożego Narodzenia wydamy ponad 100 zł mniej niż w zeszłym roku.