Dochody z prostytucji będą częścią PKB. "Czarna" gospodarka zwiększy polski Produkt Krajowy Brutto o 16 miliardów złotych - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Młode, atrakcyjne Polki stały się w ostatnich latach częścią światowego seksbiznesu. I to nie tylko te porywane i siłą zmuszane do prostytucji. Ale też chętne do zarobienia szybko ogromnej gotówki „modelki”
Najstarsze prostytutki w Amsterdamie, słynne bliźniaczki Fokkens, przechodzą na emeryturę.
Siedemdziesięcioletnie siostry uprawiały seks z 355 tysiącami mężczyzn i mają już dosyć. Po 50 latach spędzonych w branży erotycznej zdecydowały udać się na zasłużony odpoczynek
W Warszawie i Poznaniu, politycy – według dokumentów śledczych, które ujawnił „Newsweek” – przez telefon, zamawiali „usługi” tzw. modelek, za które płacili standardowe stawki ok. 2 tys. zł za noc
Jeszcze kilka lat temu sposób "na prostytutkę" wydawał się prostym rozwiązaniem kłopotów z fiskusem, gdy ten zarzucił podatnikowi, że wydaje więcej, niż oficjalnie zarabia. - informuje "Rzeczpospolita".
Fundusz private equity zarządzany przez Goldman Sachs zgodził się na odsprzedaż swoich udziałów w spółce Village Voice Media, która prowadzi forum z ogłoszeniami prostytutek - pisze Yahoo!
Nie ma ratunku przed fiskusem. Zaczynają zawodzić nawet sprawdzone metody. Urzędnicy skarbowi żądają list klientów od osób, które twierdzą, że zarobiły prostytucją, pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
"Zalegalizujmy sutenerstwo. Niech prowadzą biznes i płacą podatki" - postuluje Ruch Palikota. To odpowiedź na expose premiera. Propozycja wywołała burzę; prostytucja to w Polsce polityczne i podatkowe tabu. "Wirtualna Polska" pisała o tym już ponad rok temu. Jednak zdaniem ekspertów lepiej nie opodatkowywać sutenerstwa, a samą prostytucję.
Na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 6 tys. zł
grzywny skazał w poniedziałek Sąd Rejonowy w Białymstoku kobietę, która zorganizowała wyjazd trzech
młodych Polek do Grecji. Miały pracować w barze, okazało się, że chodzi o prostytucję.
Turysta w Las Vegas pozwał agencję dostarczającą "pań do towarzystwa" po tym, jak - jego zdaniem - nie wykonała ona swojej usługi. Żąda on odszkodowania w wysokości 1,8 mln dolarów.
O handel ludźmi i sutenerstwo oskarżyła krakowska prokuratura 15 osób, które
oferowały kobietom pracę w charakterze hostess, a w rzeczywistości wywoziły je do klubów nocnych