Centrów handlowych jest w Polsce tak dużo, że nowych nie chcą już i klienci, i sprzedające w nich firmy. Eksperci zwracają jednak uwagę, że wszystko zależy od konkretnego rynku. I tego, co rozumiemy pod hasłem "galeria handlowa".
Grupa Muszkieterów, właściciel marki Intermarche, dołącza do wojny cenowej na rynku detalicznym w Polsce. Sieć obniżyła ceny najbardziej popularnych artykułów nawet o 40 proc. i - jak przyznaje jej szef Marek Feruga - rzuca w ten sposób wyzwanie Biedronce i Lidlowi.
W Mińsku Mazowieckim otwarty został dwutysięczny sklep Odido, sieci franczyzowej należącej do Makro Cash and Carry. Właściciele tych stosunkowo niewielkich sklepów przyłączając się do większych sieci, chcą skuteczniej walczyć o rynek z hipermarketami i dyskontami.
Polak coraz częściej porzuca centra handlowe. Wybiera outlety, w których ubrania czy buty są nawet 80 proc. tańsze. Kryzys tylko zachęca do tańszego ubierania się.
Trzech na czterech Polaków kupuje w dyskontach. Tanie sklepy zalały nasz kraj. Kryzys to dla klientów kolejny powód by lokalny sklep czy nawet supermarket zamienić na Lidla czy Biedronkę.
Pod jedną marką Biedronka sprzedaje różne wina - twierdzi na swoim blogu Wojciech Bońkowski. Jeden z trunków w sieci dyskontów mógł zostać sfałszowany. Pod tą samą etykietą kryją się bowiem różne wina.
Portalspozywczy.pl przytacza wyniki raportu firmy Market Side. Wynika z niego, że w 2012 roku dyskonty utrzymały bardzo wysokie tempo ekspansji (plus 344 sklepy, dynamika 13 proc.).
To nie dyskonty a do hipermarkety proponują Polakom najtańsze zakupy - wynika z badań serwisu Dlahandlu.pl "Najtańszy Koszyk" przeprowadzonych w połowie marca na Górnym Śląsku, o czym informuje "Metro".
W Polsce oddawanych jest coraz więcej powierzchni handlowych. Nie idzie to jednak w parze z wynajmowaniem tych powierzchni, przez co liczba pustostanów zwiększa się z roku na rok. Cierpią centra handlowe, które wkrótce mogą zacząć świecić pustkami - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Za kilka lat dyskontami pozostaną tylko Netto i Lidl. Biedronka stanie się siecią, w której obok siebie będą istniały zarówno standardowe dyskonty, supermarkety i małe sklepiki osiedlowe - powiedział dla portalspozywczy.pl Piotr Grauer, ekspert KPMG.
W ramach oferty tematycznej z okazji Dnia Kobiet w sklepach sieci Lidl pojawią się markowe perfumy i wody toaletowe dla kobiet. Popularne zapachy w okazyjnych cenach będzie można nabyć w sklepach Lidl już od poniedziałku, 4 marca.
Sprzedaż Biedronki wyrażona w złotych w 2012 r. wzrosła o 18 proc. W euro wzrost wyniósł 16,3 proc. Przychody liczone w europejskiej walucie wyniosły 6,73 mld euro. Porównywalna sprzedaż w sklepach Biedronki była w ubiegłym roku wyższa o 6,4 proc. rdr - podało Jeronimo Martins w komunikacie.
Prognozy dla handlu detalicznego nie są najlepsze. W ostatnich miesiącach 2012 roku obroty spadały i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie tendencja się odwróci. Ciężkie czasy czekają przede wszystkim małych sklepikarzy, szczególnie w mniejszych miejscowościach. To efekt coraz większej liczby powstających dyskontów. Szansą na utrzymanie się na rynku w wielu przypadkach może być integracja z innymi małymi sklepami lub działalność w układzie franczyzy.
Ten rok będzie kolejnym, w którym spadnie liczba działających w Polsce sklepów ogólnospożywczych. "Dziennik Gazeta Prawna" zapowiada, że ubędzie 4,5 tys. placówek, spośród 84,4 tys. prowadzących handel pod koniec 2011 r.
Na żywność Polacy wydadzą w 2012 roku ponad 230 mld zł. To wzrost o 2,5 proc. Pieniądze zostawimy głównie w kasach dyskontów - wynika z analizy firmy analitycznej PMR.
Wittchen z Lidla, Lavazza z Biedronki, kosmetyki Nivea z Aldi - dyskonty zrywają z tanimi markami własnymi i coraz częściej stawiają na jakość. Oczywiście za rozsądną cenę.
Czerwona Torebka, dynamicznie rozwijająca się sieć pasaży handlowych, planuje wielką ekspansję w całej Polsce. Celem strategicznym firmy jest stworzenie największej w naszym kraju sieci obiektów z lokalami na wynajem. Nowe punkty mają powstawać m.in. w okolicach supermarketów i dyskontów. Szykuje się walka z Biedronką czy Tesco?
Ćwierć miliarda złotych, zdaniem stowarzyszenia Stop Wyzyskowi Biedronka, winny jest właściciel sieci dyskontów jej byłym i obecnym pracownikom. To pieniądze, jakie zarobić mieli na nadgodzinach, a które nigdy nie zostały rozliczone.
Nawet o 30-procentowym spadku obrotów w ostatnich 2-3 latach mówią właściciele sklepów spożywczych na Opolszczyźnie, którzy wzięli udział w środę w targach konsumpcyjnych. Powodem spadku jest - ich zdaniem - spowolnienie gospodarcze i powstawanie dyskontów.
Sklepy ujawniają nam, ile płacą podatków i ile zarabiają na bochenku chleba - na łamach "Gazety Wyborczej" wywiad z Renatą Juszkiewicz, prezesem Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.