transport(strona 3/121)

Orlen otworzył w piątek w Krakowie swoją pierwszą stację wodorową w Polsce. Będą na niej tankować specjalne autobusy komunikacji miejskiej. Pojazdy te produkują potrzebną do napędzenia silnika energię elektryczną na swoim pokładzie, wykorzystując do tego właśnie wodór. Jedynymi produktami ubocznymi w procesie wykorzystywania tej technologii są para wodna i ciepło, z których jednak samochód też robi pożytek.

Ceny paliw w Polsce szaleją i na niektórych stacjach za 95-oktanową benzynę trzeba już płacić powyżej ośmiu złotych za litr. Drożyzna spowodowała, że wiele osób przesiadło się na rower. Dlatego Partia Zieloni chce, by - podobnie jak w przypadku samochodów elektrycznych - rząd wprowadził dopłaty do zakupu rowerów. Politycy tego ugrupowania wkrótce złożą do Sejmu projekt ustawy w tej sprawie.

W Wielkiej Brytanii dramatycznie brakuje rąk do pracy na lotniskach. Przewoźnicy muszą odwoływać dziesiątki lotów dziennie, bo innego dostępnego sposobu aktualnie nie widzą. Jak przekonują, żeby rozwiązać sytuację, trzeba otworzyć rynek na pracowników tymczasowych z Europy Środkowo-Wschodniej. Po brexicie ściągnięcie ludzi do pracy w sektorze lotniczym na kilka miesięcy nie jest łatwe, dlatego firmy oczekują od rządu ułatwienia procedur.

- Jesteśmy gotowi na to, aby odciąć dostawy różnego rodzaju, ale to jest kompetencja wyłączna UE - podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller pytany o kwestię TIR-ów jadących przez Polskę na Białoruś. - Postawimy to na szczycie Rady Europejskiej - zapowiedział. Polska domaga się także embarga na rosyjski gaz, ropę oraz węgiel.

Nawet 30-40 procent ukraińskich kierowców, którzy pracowali w Polsce, wróciło do swojego kraju w związku z rosyjską inwazją - w sumie może to być nawet 40 tysięcy osób. Oznacza to poważny problem dla transportu drogowego, który już przed wojną borykał się niedoborem rąk do pracy. A kłopoty branży transportowej to problem nas wszystkich, bo oznacza duże podwyżki cen na sklepowych półkach.

Ponad 30 proc. ze 110 tysięcy ukraińskich kierowców zatrudnionych w polskich firmach transportu międzynarodowego już wróciło do swojego kraju na wojnę - powiedział PAP dyrektor generalny Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego Andrzej Bogdanowicz.

Już nie tylko rosyjskie statki są bojkotowane przez dokerów w brytyjskich portach. Dokerzy odmawiają też rozładunku transportowców pływających pod banderami państw trzecich, które posiadają rosyjską ropę i gaz. Statki te nie mogą wejść do brytyjskich portów. W sobotę media poinformowały już o trzecim takim przypadku.

Z powodu wojny w Ukrainie linie lotnicze musiały zawiesić kursowanie do tego kraju. Samoloty Ryanaira, które latały na Ukrainę, w lecie będą obsługiwały trasy wakacyjne na południe Europy - poinformował prezes firmy Michael O'Leary. - Gwarantuję, że będziemy pierwszą linią, która wróci na Ukrainę, jak tylko będzie to można bezpiecznie zrobić i ruch zostanie wznowiony - zadeklarował.

Linie lotnicze na całym świecie muszą odwoływać loty z powodu wzrostu liczby zakażeń koronawirusem, za które odpowiada nowy wariant patogenu, Omikron. Piloci i pozostały personel trafiają na kwarantannę i nie ma komu latać. W sumie na całym świecie tylko w świąteczny weekend trzeba było anulować 6,3 tys. połączeń.

Gorączka przedświąteczna dosięgła również największych portów w Stanach Zjednoczonych. Każdej godziny tysiące pracowników rozładowuje niezliczone kontenery, byle tylko zdążyć z przesyłkami na czas świąt. Towary ostatecznie trafiają do magazynów i sklepów oraz bezpośrednio do części klientów.

Do przetwórni rybnych trafia mniej ryb. Koszty transportu znacznie wzrosły. Ceny są wysokie, a jeszcze wzrosną - pisze "Puls Biznesu".

IKEA ma problemy z terminowym dostarczaniem zamówionych towarów, a klienci nie mogą składać reklamacji poprzez infolinię lub chatbota. Sieć tłumaczy, że problemy wzięły się z przerwania łańcucha dostaw w wyniku zakłóceń globalnych w portach.

Choć Polacy najczęściej zlecają transport psów i kotów, zdarzają się też egzotyczne zamówienia, jak przewóz wiewiórek, pszczół, alpak oraz węży. W trakcie trwającej pandemii koronawirusa wysłaliśmy więcej "zwierzęcych przesyłek" niż zwykle - wynika z raportu Clicktrans.pl.

PLL LOT już wkrótce planuje wznowienie lotów pasażerskich ona terenie kraju. Wstępna data to 1 czerwca. Przewoźnik podkreśla, że mowa o połączeniach na części tras krajowych.

Pandemia koronawirusa wzmaga środki bezpieczeństwa. W tych okolicznościach ciekawym rozwiązaniem mogłyby okazać się "dostawy bezdotykowe". Na razie to pieśń przyszłości, ale UPS wraz z niemieckim start-upem Wingcopter pracuje nad stworzeniem floty dronów dostawczych.

W miastach cicho jak w najspokojniejszy dzień długiego weekendu. Kto musi, a może sobie na to pozwolić, wybiera w pierwszej kolejności transport własnym samochodem. Wszystko to środki ostrożności, by nie zarazić się koronawirusem.

Miejska koncepcja rowerów pożyczanych na minuty i odstawianych po odbyciu podróży nie wszędzie zdała egzamin. Czyżby moda na nie miała mijać?

Kierowca ciężarówki, którego historią przez kilka miesięcy żyła Polska, jest już w domu. W środę wieczorem Fardin Kazemi ufundowanym przez Polaków pojazdem dotarł do bazy w irańskiej miejscowości Khoy. "Najważniejsze, że już w domu" - cieszą się organizatorzy zbiórki.

Jeśli pociąg "zaliczy" co najmniej godzinne opóźnienie, pasażerowie mogą liczyć na rekompensatę nawet jeśli ostatecznie pociąg dowiezie ich do celu. W identycznej sytuacji pasażerowie autobusu na pieniądze nie mają co liczyć. Takie prawo.

Tą historią żył cały kraj. Pomoc irańskiemu kierowcy stała się najlepszą wizytówką dla Polski na cały świat. W środę Fardin Kazemi odebrał nową ciężarówkę.