ceny żywności(strona 3/6)

Koszt wyżywienia i zakwaterowania w sanatorium za turnus trwający 21 dni wzrośnie w przedziale od 10,5 zł do 42 zł - wynika z projektu nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia, który trafił do konsultacji publicznych.

- Wzrost kosztów produkcji żywności przekłada się na dwucyfrowe podwyżki cen u producentów, co przy sklepowej kasie odczuwają klienci - ostrzega Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. W styczniu br. sieci handlowe za masło płaciły o 71 proc. więcej niż przed rokiem.

W lutym rządowe tarcze obniżą inflację o prawie 2 pkt. - do 7,6 proc. Bez nich wyniki prawdopodobnie oscylowałyby blisko 11 proc. - ocenił Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego w komentarzu do wtorkowych danych GUS. Według niego inflacja będzie spadać w drugiej połowie roku.

Od wtorku zaczynają obowiązywać przepisy zawarte w rządowej tarczy antyinflacyjnej 2.0. To oznacza między innymi obniżkę VAT-u na część produktów spożywczych do zera, a także niższy VAT na paliwa. Dzięki temu ceny mają pójść w dół. Pierwsze efekty nowego pakietu Prawa i Sprawiedliwości już widać. Czy rzeczywiście jest taniej?

Inflacja w Polsce szaleje, a rząd, żeby choć trochę ograniczyć wzrost cen, szykuje "tarczę 2.0". W ramach tego projektu od lutego spadnie do zera VAT na część produktów spożywczych. Premier Mateusz Morawiecki liczy, że pozwoli to zatrzymać w kieszeni statystycznej rodziny kilkadziesiąt złotych. UOKiK będzie sprawdzał, czy sklepy rzeczywiście obniżają ceny, a spostrzegawczy zauważyli, że Biedronka na razie je podniosła. Ile kosztują teraz produkty, na które będzie obowiązywał zerowy VAT?

Na rynku będzie dużo mniej mleka i mięsa, produkcja pszenicy spadnie o 20 proc., cała produkcja rolna zostanie okrojona o 13 proc. I to wszystko już za dwa lata - przewiduje szef Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Jan Krzysztof Ardanowski. Jak wyjaśnia, to przełoży się na wysokie ceny żywności i powszechną drożyznę.

Jeśli rząd nie wesprze małych piekarni, to gigantyczne podwyżki cen prądu, gazu i mąki doprowadzą te firmy do upadku - ostrzega Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie. Bez pakietu pomocowego piekarze będą musieli sprzedawać chleb po 12 złotych, ale wtedy mogą nie znaleźć na swoje produkty chętnych. I biznes, prowadzony często przez dziesięciolecia, trzeba będzie zwijać.

Choć ciężko to sobie wyobrazić, Chiny wykupiły już połowę wszystkich zapasów zbóż, kukurydzy i ryżu na świecie. Efekt będzie taki, że jedzenie stanie się jeszcze droższe niż obecnie. Inwestycja kosztowała Chińczyków 100 mld dolarów, czyli ponad trzykrotnie więcej niż wydawali jeszcze przed dekadą.

W 2020 roku podrożeją ceny produktów rolnych, co mocno odbije się na wydatkach sklepów i na portfelach Polaków. Oprócz tego producenci żywności, markety i sklepiki będą się musiały zmierzyć z szeregiem innych, mocno rosnących kosztów.

W pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku kostka masła 250 g w promocji była droższa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Minimalne ceny wzrosły o blisko 26 proc., średnie – o ponad 12 proc., a maksymalne – o przeszło 4 proc. Z kolei opakowanie 200 g potaniało.

Jesteśmy na konferencji prasowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, podczas której urząd ogłosi kolejne działania m.in. w związku z nieprawidłowościami w oznakowaniu żywności w sieciach handlowych.

Tegoroczne ceny jabłek i ziemniaków są znacznie wyższe, niż w zeszłym roku. Za kilogram krajowych jabłek trzeba zapłacić średnio o złotówkę więcej. Spadają za to ceny pietruszki, która była w tym roku rekordowo droga.

Sklepy szykują się na podatek handlowy. Jego wprowadzenie będzie miało jasny skutek: wzrost cen - przestrzegają eksperci.

Drożyzna stała się faktem. Najszybciej i najbardziej rosną ceny podstawowych produktów, dlatego niemal każdy odczuwa to na własnej skórze.

Kilogram fasolki szparagowej jest w tym roku droższy o ponad 10 złotych. Drogie są też ziemniaki i młoda pietruszka. Wszystko przez suszę i brak rąk do pracy.

Butelka wody po 5 złotych, tabliczka czekolady dwa razy droższa niż w supermarkecie. Małe sklepy w nadmorskich miejscowościach nie mają konkurencji. - Turyści i tak kupią. My po zakupy jeździmy kilka kilometrów dalej - mówi mieszkaniec Karwi.

Na polskim rynku pojawiła się rekordowa liczba kur, a co za tym idzie jaj jest tak dużo, że za sztukę płacimy niecałe 30 groszy. - Zwiększona podaż musi oznaczać zaostrzenie walki konkurencyjnej - oceniają eksperci.

Ceny żywności na tegoroczne święta będą o około 2,5 proc. wyższe niż przed rokiem – wynika z szacunków analityków BNP Paribas. Podskoczą ceny warzyw i pieczywa. Tańsze będą np. jajka.

Na program "Money. To się liczy" zapraszamy od poniedziałku do piątku o godz. 9.15 na money.pl i wp.pl.