żłobki

Od października 2024 r. miejskie żłobki w Gdańsku i Sopocie będą bezpłatne. Z zapowiedzi wiceministry rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandry Gajewskiej wynika, że rodzice zapłacą tylko za wyżywienie dziecka. Wszystko dlatego, że samorządy chcą skorzystać z nowego programu "Aktywny Rodzic".

Rodzice maluchów w Koszalinie planują protest przeciwko podwyżce opłaty za żłobki. - "Aktywny Rodzic" miał pomóc rodzicom, a wychodzi na to, że bardziej zyskają samorządy - ocenia decyzję radnych jeden z nich. Od administracji żłobków słyszymy, że konsultacje z rodzicami nie przyniosłyby skutku.

W nowym naborze do programu Maluch+ złożone zostały wnioski o wsparcie finansowe na stworzenie 104 tysięcy nowych miejsc opieki nad dziećmi do trzeciego roku życia - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Dzięki tym pieniądzom z mapy Polski może zniknąć wiele "białych plam".

Rząd chce, by w ciągu kilku najbliższych lat w Polsce powstało ponad sto tysięcy nowych miejsc w żłobkach. W ramach programu "Maluch plus" do samorządów ma trafić na ten cel 5,5 miliarda złotych. Gminy mają czas do 19 lutego, by złożyć wniosek o dofinansowanie - zapowiedziała w czwartek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Od 1 kwietnia rodzice mogą starać się o nową pomoc państwa. Chodzi o dopłatę do żłobka w wysokości 400 zł miesięcznie. Aby otrzymać pieniądze, trzeba złożyć wniosek w ZUS.

Ruszył nabór z rządowego programu. Samorządowy mogą składać oferty na budowę żłobków lub klubików dziecięcych.

Wielkiego otwarcia żłobków i przedszkoli nie będzie. Część samorządów już zapowiedziało, że tego nie zrobi. A co z prywatnymi placówkami? Tu entuzjazm jest dużo większy. Wciąż jednak w sprawie nowych wytycznych dominuje chaos i wiele niewiadomych.

Kiedy otworzą się żłobki? Nie wiadomo, tak samo jak nie wiadomo, z czego mają się one utrzymać. Żłobki nie mogą przyjmować dzieci, ale chętnie przyjęłyby pieniądze ich rodziców. Z kolei rodzice muszą sami opiekować się dziećmi i nie mają ochoty na utrzymywanie cudzych biznesów w zamian za nic. Czy z tej patowej sytuacji da się wyjść?

Od początku roku państwo nie opłaca już całości składek za legalnie pracujące nianie, a jedynie ich połowę. Pieniądze, które były przeznaczane na ten cel, mają zostać wykorzystane na inne formy opieki nad najmłodszymi dziećmi. Między innymi na żłobki - zapowiadają przedstawiciele resortu rodziny, pracy i polityki społecznej.

Skoro dzięki programowi Rodzina 500+ ma się rodzić więcej dzieci, to potrzeba też więcej miejsc w żłobkach. Resort rodziny ma pomysł, jak tego dokonać. Dzięki temu z placówek będzie mogło skorzystać dwa, a może nawet trzy razy więcej dzieci. Koszt? To 250-300 mln zł.

- Na pewno nie mamy też dezaktywizacji setek tysięcy kobiet z powodu uruchomienia programu 500+ - oceniła minister rodziny i pracy.

500 mln zł - tyle ma kosztować nowy rządowy program Maluch+. Czy budżet państwa wytrzyma kolejne wydatki? - Wiele będzie zależało od tego, jaka będzie sytuacja w zakresie dochodów budżetu państwa w 2017 roku - mówi dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

Po raz kolejny wzrosła liczba placówek, ale nadal korzysta z nich niecałe 7 proc. dzieci uprawnionych do takiej opieki.

W 2013 r. liczba żłobków i innych instytucji opiekujących się dziećmi do lat trzech wzrosła o 63 procent - poinformowało ministerstwo pracy, przedstawiając w czwartek sejmowej komisji polityki społecznej dane o realizacji ustawy o opiece nad małymi dziećmi.

...

- Nie możemy podnosić kosztów pracy w czasie kryzysu - powiedział Donald Tusk w piątkowym wystąpieniu w Sejmie, odrzucając sugestie, że rząd będzie chciał "uzusowić" umowy śmieciowe.

Rząd ma ułatwić powrót matek do pracy

Po wejściu w życie ustawy żłobkowej opłaty za żłobki wzrosły średnio ponad 26 proc, jednak w niektórych miastach podwyżki były znacznie wyższe, np. w Legnicy o 350 proc. - alarmuje Rzecznik Praw Dziecka w liście do MPiPS.